Znaczenie walut

     Ostatnie ruchy na walutach dobitnie pokazują jak łatwo cały wysiłek inwestora potrafi zniweczyć gwałtowny ruch na parze walutowej. Podczas kiedy realny portfel puchnie z dnia na dzień i dzięki zaangażowaniu wyłącznie w nasz rynek unika przeceny walutowej, zupełnie inna jest sytuacja w portfelu wirtualnym. Tam wysokie zaangażowanie walutowe powoduje zmniejszenie zysków (przy sesjach wzrostowych), zaś w przypadku sesji neutralnych lub lekko tylko spadkowych straty są odczuwalne.

 Powyższy wykres pokazuje zachowanie Wig20 na tle pary USDPLN i S&P500, wystarczy rzut oka na ruch od ostatniego dołka (WIG), mamy tam dynamiczny ruch w górę. Na tym tle o wiele mniejszy przyrost notuje indeks amerykański, a jeśli zobaczymy jak umocnił się złoty, to okazuje się, że inwestycja przestaje być opłacalna. Rodzi się zatem pytanie; czy może warto kontrolnie założyć pomiar par walutowych i na wskutek sygnałów zamykać wszelkie pozycje w danej walucie? Kolejne pytanie warte rozważenia i do ewentualnego uwzględnienia w przyszłym inwestowaniu.

Potwierdzenie siły

    Kilka dni temu pisałem o możliwej sile naszego rynku w kontekście nadchodzącej w USA korekty. Mamy w Stanach trzecią spadkową sesję, a nasz indeks zdaje się całkowicie to ignorować. Jeśli dzisiejszy dolny cień ma oznaczać koniec korekty w ramach fali 4 i przejście do ostatniej w impulsie piątki, to faktycznie WIG20 spisał się rewelacyjnie.

Na dodatek trudno oprzeć się wrażeniu, że pokazane na wykresie oznaczenie sugeruje po pierwsze falę 5 jako ukończenie pięciofalowej III po której oczekiwałbym korekcyjnej IV i kończącej tę rzymską strukturę V. Nie zdziwiłbym się gdyby jeszcze jutro zejście po drugi dolny cień i na tym zakończenie 4 dalej wzrost w okolice 1360 - 1370 (fala5). Wtedy korekta rzędu dwa trzy tygodnie i euforyczna V z atakiem na 1400. 

   Na naszym indeksie wygląda to bardzo podobnie, z tą różnicą, że trójka jest w trakcie budowy (nie pokonała jeszcze szczytu 1). Być może właśnie tak ma wyglądać dalszy ruch skoro mamy iść tropem głównego rynku?

Strategia 35

Kolejny tydzień dobry dla naszych funduszy, a trudny dla walutowych. Widoczne coraz bardziej przesunięcie w stronę PLN. 27.01 w portfelu zagości na powrót TEMP6 jako konsekwencja sygnału dla ML2, a później też QUE1 wejdzie w miejsce któregoś z walutowych czas na decyzję do poniedziałku. ACM1 i SKAN5 blisko sygnału więc może za któryś z nich. W portfelu te gwałtowne ruchy wyciszone. Ale przyjęta strategia z założenia miała być bardzo ostrożna.

Pozostające aktualnie na sygnałach prezentują się następująco: 

22.09 NB5 +0,15%

27.10 ML1 +4,74%

27.10 TEMP1 +4,33%
19.12 ING6 +11,44%
19.12 CU1 +10,44%
19.01 HSBC3 -0,45%

Stan w wirtualnym portfelu

14.09 ML2 +15,9%
19.10 TEMP2 +9,75%

05.12 ACM1 +0,23%
05.12 SKAN4 -0,54%
07.12 SKAN5 +1,74%
22.12 PIO3 +8,35%
12.01 QUE2 +13,1%
13.01 ML6 +2,93%
13.01 ML7 +2,24%
19.01 HSBC4 -0,64%

Sygnały kupna: QUE1 (01.02)

Sygnały zacieśnij stop: BRAK

Sygnały sprzedaży:JB1 (-0,18%), JPM3 (-5,18%), ML2 (27.01)

Zmiany w portfelu: BRAK

Zysk za styczeń: +3,29%. Stopa zwrotu na dzień 26.01 wynosi +0,7%.

Historia Metalu 39 - Oriental Metal

    Dawno bo w 5 części pojawił się FOLK METAL z czasem i w metalu z elementami muzyki ludowej wyodrębniły się podgatunki. Dziś proponuję jeden z nich ORIENTAL METAL

AMASEFFER

 ARALLU

MELECHESH

SALEM

MYRATH

ORPHANED LAND

DISTORTED

TANG DYNASTY

EGO FALL

ATHIMOTH

Kolejna świeczka tygodniowa na WIG20

    Tydzień temu podsumowując sytuację na WIG20 obraz był nieco bardziej zagmatwany. Co prawda mieliśmy okazałą marubozu, ale świeca ta wymaga potwierdzenia następną w tym samym kolorze. Nawet doji mogłaby zasiać niepewność. Mamy tymczasem ładną świeczkę kontynuacji, choć oczywiście korpus nie tych rozmiarów co poprzedni.

Dla inwestujących w fundusze, wykresy tygodniowe mają o tyle istotne znaczenie, że odzwierciedlają sytuację w perspektywie dłuższego timingu. Nie inwestujemy intra, a szybkie inwestowanie (spekulacje) to z racji czasu transferu tygodnie. Choć co niektórzy potrafią być w funduszu dokładnie jedną sesję:)

   A co mamy na wykresie? Wybita i zdaje się potwierdzona jedna linia spadkowa. Ponadto widoczna formacja podwójnego dna, staje się coraz bardziej prawdopodobna. Minimum to dojście do LS (2400). Jeśli zaś udanie pokonamy LS, to jest perspektywa ruchu o odległość od dołków do LS w górę (2600). To  w układzie tygodniowym. Na dziennym może być jeszcze lepiej. Pamiętać należy o zasadzie "psa Baskervilla" i jego zasięgu (spadek do 1800). Jest to wariant alternatywny.  Przypominam też dywergencję, o której pisałem jeszcze na jesieni, a która stanowi podstawę teorii o wyczerpaniu spadków

Ryzyko korekty

    Od jakiegoś czasu mówi się o korekcie, co jest oczywiste szczególnie na głównym rynku. Na takie zdarzenie lepiej być przygotowanym. Co prawda raczej tę korektę przeczekam bez zmian w portfelu, choć kto wie. Na wykresie mamy po dzisiejszym zamknięciu niekorzystny układ świecowy (prospadkowe Harami), na dodatek rynek jest wykupiony i korekta rzeczywiście nie powinna nikogo dziwić. Zobaczmy wykres.

Kluczowe wsparcie widzę w okolicach szczytu z końca października. Szczególnie, że pokrywa się z 23,6% zniesienia impulsu od początku grudnia. Jest to też dobry poziom do zakończenia korekty ostatniego impulsu niewiele niżej mamy bowiem 38,2% zniesienia tegoż właśnie ruchu. To w sam raz na cofnięcie RSI w okolice 50-60, a stąd dobry moment na wbicie mocno w strefę wykupienia celem utworzenia pierwszego szczytu pod przyszłą dywergencję. Ale to chyba zbyt daleko posunięte wizje. Z teorii Eliota fale jednej struktury nie powinny na siebie nachodzić. Dlatego wspomniane wsparcie ma kluczowe znaczenie dla dalszego  prognozowania ruchu i ewentualnego pozostawienia lub zmiany pozycji. 

    Gdyby zdarzyło się przebicie wsparcia, należy przyjąć zakończenie korekty spadków i powrót złego sentymentu na rynkach. Bezpieczna korekta to powrót od 1325 (ostatni szczyt) do 1285 (kluczowe wsparcie) co daje 3% poduszkę bezpieczeństwa. Do tego poziomu można przyjąć, że mamy korekcyjną falkę 4 i oczekiwać piątki. W wariancie alternatywnym obecnie zakończony impuls (fala3) powinna zostać przemianowana na falę C korekty i ewakuację z rynku akcji.

Nowości na blogu

   Kilka dni temu pojawiła się nowa pozycja na blogu zatytułowana Skandia. Dałem w niej linki do najprzydatniejszych moim zdaniem informacji ze strony www.skandia.pl. Ale po kolei pierwszy link Notowania, to miejsce w którym mamy informacje o aktualnych wycenach funduszy. Daje nam możliwość przeglądania stóp w zwrotu w zadanym okresie czasowym. Miesiąc, kwartał, pół roku, rok, 3 lata, 5lat a także od początku roku. Zaletą jest możliwość przeglądania wyników zarówno w walucie bazowej jak i w PLN.

     Drugi istotny link to kalkulatory, ten pozwala śledzić zmianę inwestycji od momentu rozpoczęcia do chwili obecnej. Daje to ogromne możliwości porównywania skuteczności poszczególnych funduszy w dowolnie zadanym okresie czasu. Oczywiście zarówno w walucie bazowej jak i PLN. Można śledzić zmiany według procentowych stóp zwrotu, ale można też oglądać zmianę cenową.

     Trzeci link to słownik pojęć. Wielokrotnie padają pytania, na które odpowiedź ma sens pod warunkiem znajomości terminologii. Trudno jest na część z nich odpowiedzieć, jeśli nie mamy dokładnie wyjaśnionego znaczenia określonego pojęcia. A wielu pytań nie musimy zadawać jeśli odpowiedź na nie znajdziemy w słowniku. Tak więc może komuś przyda się mieć pod ręką taki zestaw do pomocy.

PS. Jeśli jest coś czego brakuje Wam to wystarczy dać znać i o ile będzie to możliwe postaram się na blogu zamieścić. Czekam na Wasze propozycje

SET - azjatycki tygrys

  Giełda w Tajlandzka jest w długoterminowym, mocnym trendzie wzrostowym, bardzo przekonywająco pokazuje to poniższy wykres. W tak silnym trendzie korekty są płytkie zaś większe przeceny występują w szczególnych okresach (silne kryzysy).

   Na wykresie dziennym trudno można doszukać się oznak przesilenia, choć powyższy wykres dowodzi, że indeks może przez długi czas przebywać pod górnym ograniczeniem kanału. Ale co mnie niepokoi?

Patrząc w układzie dziennym widoczną mamy przed sobą strefę oporów. Pokonanie ostatniego oznaczać może dalszy atak na historyczny szczyt (1993), a jego pokonanie otwiera tzw. "niebo". Zwraca uwagę jednak fakt, że tak jak ostatnią gwałtowną przecenę zakończyła widoczna w okolicach dołka dywergencja, tak teraz kolejny wzrost cen nie jest poparty wzrostem RSI. Jeśli kolejny szczyt nie przełamie linii opadającej na oscylatorze, można będzie uznać, że korekta jest blisko, inna sprawa to jej siła, zasięg i czas trwania. Dodatkowo pamiętać trzeba o wpływie waluty na stan inwestycji.

Czy na GPW musi być korekta?

    Patrząc na to co dzieje się w USA ogarnia mnie lekki niepokój. Tak jest zawsze kiedy indeks zbliża się do kluczowego oporu.

Trudno w takiej sytuacji jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie co dalej. Logika nakazuje ostrożność, ale jednocześnie warto poszukać potwierdzenia na innych walorach. Przecież dużą część wzrostu na rynkach amerykańskich, nasze indeksy przespały. Spowodowało to efekt "nożyc". Istnieje zatem szansa na ich zamknięcie.

Skutkiem tego nasz indeks wcale nie musi spadać przy najbliższej korekcie w USA. Nawet bez wyznaczania linii widać, ze kluczowe opory (krótkoterminowe) zostały pokonane. Musi istnieć jeszcze coś co  pozwoli naszemu rynkowi rosnąć wbrew trendowi głównemu.

     To tylko hipoteza ale ... w momencie kiedy nasz rynek spadł o 20%, a złoty osłabił się o 15%. Dla inwestora zachodniego przecena na naszym rynku wyniosła 35%. To bardzo atrakcyjna promocja. Szczególnie, że nasi gracze są zmęczeni i zniechęceni  przedłużającymi się spadkami. Zrezygnowani opuszczają rynek, na który powoli wręcz niezauważalnie wchodzi zagranica. Jak inaczej wytłumaczyć relatywną siłę indeksów, przy niesamowitym wręcz umocnieniu złotego co istotne do wszystkich ważniejszych walut. Poprawa nastrojów wszystkiego nie tłumaczy. Korekcie poddaje się indeks dolara, a w zależności od  rodzaju korekty miejsca na ruch jest jeszcze miejsce lub nawet więcej miejsca wystarczy rzut oka na wykres.

Strategia 34

Z dużej chmury mały deszcz, po cięciach ratingów. Portfel w tym tygodniu nie zachwyca, ale pamiętać trzeba o dość dużym zaangażowaniu walutowym, a te zdaje się rozpoczęły korektę. Pierwsze reakcje to przesunięcie w kierunku akcyjnych. Z sygnałów; HSBC3 nie wchodzi do portfela. Całkiem przyzwoite wyniki obligacyjnych jako bezpieczne przystanie po sygnałach sprzedaży. Na szczególną uwagę zasługuje TEMP6.
Pozostające aktualnie na sygnałach prezentują się następująco: 

22.09 NB5 -1,42%

27.10 ML1 +7,19%

27.10 TEMP1 +7,17%
24.11 JB1 +1,1%
30.11 JPM3 -5,56%
19.12 ING6 +6,86%
19.12 CU1 +7%
19.01 HSBC3 0%

Stan w wirtualnym portfelu

14.09 ML2 +18,99%
19.10 TEMP2 +12,01%

05.12 ACM1 +3,9%
05.12 SKAN4 +1,33%
07.12 SKAN5 +4,7%
22.12 PIO3 +4,27%
12.01 QUE2 +6,75%
13.01 ML6 +2,59%
13.01 ML7 +3,71%
19.01 HSBC4 0%

Sygnały kupna: HSBC4, HSBC3

Sygnały zacieśnij stop: BRAK

Sygnały sprzedaży:BRAK

Zmiany w portfelu: SKAN2 (+0,99%), SKAN3 (+0,46), TEMP6 (+6,92%)

Zysk za styczeń: +3,9%. Stopa zwrotu na dzień 12.01 wynosi +1,31%.

Historia Metalu 38 - Death/Doom

   Jednym ze sposobów powstawania podgatunków metalu jest łączenie skrajnie różniących się gatunków. Odbywa się to po części w efekcie poszukiwań artystów, po części zaś naturalnym zmianom przychodzącym  z upływem czasu. Z połączenia Death Metalu i tradycyjnego Doom powstał prezentowany dziś DEATH/DOOM zapraszam.

PARADISE LOST

DISEMBOWELMENT

AUTOPSY

ANATHEMA

THORR'S HAMMER

MY DYING BRIDE

CELESTAL SEASON

SATURNUS

WIG20 w taktowaniu tygodniowym

    Mamy koniec tygodnia, jest więc okazja by zobaczyć co wykres pokazuje w szerszym terminie. 

Przypomnę tylko opisywaną już dość dawno i być może zapomnianą dywergencję (póki co skuteczna).  Od tego czasu wykonaliśmy ruch w górę przetestowaliśmy dno wyznaczając lokalną linię lekko wznoszącą się, taki zalążek trendu wzrostowego. Ostatni tydzień to już bardziej zdecydowany ruch, a świeca marubozu. Ta jeśli jest biała (jak na naszym wykresie) ma wydźwięk pozytywny, o ile kolejna też będzie wzrostowa (biała, zielona). W przeciwnym wypadku trzeba się będzie liczyć ze zmianą kierunku. Cóż dowiemy się na pewno za tydzień, więc przyszły może stać pod znakiem niepewności. Chyba, że od poniedziałku ostro ruszymy na północ. Na dodatek w sposób zdecydowany pokonuje linię trendu spadkowego. Zaznaczyłem też istotne opory, na których można spodziewać się walki. Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Poprowadziłem linię od dołka bessy (luty 2009) i dołka ostatniego zejścia. Efekt  dość ciekawy możecie zobaczyć niżej. 

  To kolejny czynnik przemawiający za końcem spadków

Zmiana trendu na walutach

      Patrząc na waluty nie sposób wątpić w dalszy rozwój sytuacji na rynkach. Zobaczmy skąd czerpać optymizm. Na początek najważniejsza para EDEK

Pewną przesłanką jest dla tej pary fakt zamknięcia powyżej lokalnej linii trendu. Oczywiście można rozważać czy wybicie nie jest fałszywe, ale zwracam uwagę na dwa sygnały kupna RSI. I nie chodzi tu o fakt zaistnienia samego sygnału, lecz o to co go poprzedza. W dniu sygnału mamy dołek pogłębiony kilka sesji później. Jednak oscylator nie potwierdził tego ostatniego zejścia tworząc dywergencję. Myślę, ze to wystarcza jako argument za zakończeniem ruchu spadkowego. Na parach złotowych sytuacja jest jeszcze korzystniejsza.

Na parze euro/pln dywergencja pojawiła się jeszcze wcześniej. Nieco koślawa formacja RGR, zdaje się być w trakcie realizacji (bez względu na sposób wyznaczenia LS). Na dodatek jeśli nawet przyjąć, że formacji takowej nie ma to szczyt oznaczony PR jest istotnie niżej od szczytu G. Ba można nawet próbować wyznaczać kanał spadkowy, a ten właśnie byłby wyłamywany świadcząc o przyspieszeniu spadków. Zasięg samej formacji w zależności od LS (pozioma 4,2; ukośna 4,15). Pamiętać trzeba o wsparciach pokonywanych niejako przy okazji, co doprowadzić może do paniki i dalszego umocnienia złotego.

    Bardzo podobnie (choć inna formacja) na dolarze

Tu mamy formację podwójnego szczytu, dziś właśnie wyłamaną. Zasięg tej formacji 3,21. Na dodatek szczyty tworzą dywergencję. Nasza waluta ma tę właściwość, że jest chętnie kupowana przy apetycie na ryzyko i najczęściej w parze z umocnieniem euro do dolara. Jest zatem poważna szansa na nieco trwalszy dobry klimat dla giełd. Tylko, że o tym wiemy już od jakiegoś czasu.

XU100 - co tam na rynku tureckim

     Długoterminowo rynek skazany na wzrost. Ale jak to zwykle diabeł tkwi w szczegółach, zobaczmy wykres.

Na pierwszy rzut oka dywergencja RSI, do tego mamy dziś zamknięcie powyżej linii trendu. Dzień dwa na potwierdzenie przez jakiś lekki test powrotny i jeśli nic zaskakującego negatywnie się nie wydarzy to jest szansa na kontynuację wzrostu. Na drugim wykresie mamy trzy nieudane próby zejścia indeksu niżej. Oznaczone odpowiednio D1, D2, D3 zdają się mówić dno ubite solidnie.

Zniesienia fibo  pokazują istotne momenty. Pierwszy właśnie dzisiejsze zamkniecie dokładnie na 23,6% potwierdza ewentualne zatrzymanie. To jednak nie problem dużo trudniej będzie przejść następny poziom. Niemal cały obszar od 38,2% do 50% stanowi luka z początku sierpnia, jej sforsowanie będzie nie lada wyczynem. Wnoszę z tego, że w tych rejonach możemy zabawić nieco dłużej, albo co gorsze zawrócić wyczerpując na tym zasięg korekty spadków. Na rozstrzygnięcie musimy jednak zaczekać 

SENSEX - zaglądamy do Indii

     Wykresowi akurat tej giełdy chcę poświęcić dzisiejszy wpis z racji sygnału kupna jaki wygenerowało moje narzędzie dla funduszu HSBC4. Sam z sygnału nie skorzystam będąc na 100% zaangażowany w polskie akcje, ale do wirtualnego portfela będzie włączony w miejsce obligacyjnego TEMP6. Tak więc wg wycen z 19.01 również w eksperymencie będę miał pełne zaangażowanie akcyjne. Ale do rzeczy najpierw wykres do wczoraj (sygnał)

Patrząc na oznaczenia ichimoku mamy pierwszy słaby sygnał, jaki daje przebicie od dołu kijun sen przez tenkan sen. Ponadto widoczna jest dywergencja RSI, dołki z 24 listopada i 20 grudnia nie znajdują potwierdzenia na wykresie oscylatora. Zwracam też uwagę na opóźnioną chinkou span (zielona), która jest w miejscu gwaratującym wyjście nad cenę nawet przy spadkowych notowaniach 17.01(mamy wzrost o 1,77%). A to oznaczan wejście w trend wzrostowy. Niepokoi bliskość chmury bessy (dziś chyba mamy wejście w jej obszar). Na drugim wykresie sytuacja aktualna.

Tu z kolei mamy zaznaczone, ukośnie opadające linie trendu (opory). A zniesienia Fibonacciego pokazują kolejne opory poziome. Podeszliśmy właśnie pod 23%, spodziewam się dojścia do 38%, być moiże nastąpi to na przecięci z opadającą tam linią dłuższego trendu spadkowego (o ile wcześniej indeks upora się z krótszą). Raz jeszcze zwrócę uwagę na dywergencję. Przy drugim dołku nie ma sygnału kupna (zielony trójkącik) oscylator nie wpadł wtedy do strefy wyprzedania. Pamiętać trzeba, że dominuje  trend spadkowy.

Kupuj (sprzedawaj) plotki - realizuj zyski

    Nie ma dziś sensu rozpisywać się odnośnie sytuacji technicznej. Ze względu na amerykańskie święto Martina Lutera, tamtejszy rynek był nieczynny. Od razu widać to po obrotach w handlu, a znaczenie techniczne dzisiejszych notowań jest mało wiarygodne. Ważniejszą rzeczą jest reakcja na piątkowy zmasowany atak S&P na wiarygodność kredytową państw Unii. Przypomnę 9 obniżek w tym niektóre o dwa stopnie. Dziś poprawka w postaci obniżenia ratingu EFSF (Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej), na nic jednak wysiłki agencji. Okazało się bowiem, że rynek o wiele wcześniej zrobił to co S&P teraz i sam dokonał korekty. Musiało tak być skoro od 15.12. i tak sprawa była przesądzona. 

     Mamy więc dość mocny sygnał, po takiej informacji oczekiwać można by tąpnięcia, skoro jednak pies nie zaszczekał ... . Jakby tego było mało pozostałe agencje przyszły z odsieczą nie popierając decyzji S&P. Jest więc szansa na poprawę sentymentu, a dość nieźle na tym tle prezentuje się nasz mocno poobijany rynek. Jeśli zatem nie nastąpi nic niespodziewanego, mamy szanse na kilkusesyjne odbicie, a co z tego wyniknie dziś nie warto sobie tym głowy zaprzątać. Lepiej poczekać na reakcję największego gracza, który przed weekendem i w obliczu pojawiających się pogłosek bezpiecznie stanął obok rynku. Trzeba zatem chwilę cierpliwości niemniej dziś krótkoterminowy sygnał kupna dla naszego indeksu jest.

Strategia 33

Całkiem udany tydzień za nami w wirtualnym przybyło dość widocznie. Ciekaw jestem jak zachowa się w przyszłym tygodniu po masowym cięciu ratingów. W dalszym ciągu przeważa dolar, ale z przesunięciem w kierunku akcji, sygnały wyszły dla ML6 i ML7, ale też dla QUE2. Wszystkie włączyłem do portfela. Quercus pojawił się w miejsce obligacyjnego TEMP5, zaś oba ML wejdą z wyceną 13 stycznia za SKAN2 i SKAN3. ML2 zaliczył drugie zacieśnienie stop (opisałem zasady w tygodniu)
Pozostające aktualnie na sygnałach prezentują się następująco: 

22.09 NB5 -2,34%

27.10 ML1 +8,51%

27.10 TEMP1 +7,83%
24.11 JB1 +5,04%
30.11 JPM3 -2,24%
19.12 ING6 +4,65%
19.12 CU1 +4,78%

Stan w wirtualnym portfelu

14.09 ML2 +21,58%
19.10 TEMP2 +12,14%

24.11 TEMP6 +4,84%
05.12 ACM1 +4,94%
05.12 SKAN4 +2,73%
07.12 SKAN5 +7,38%
19.12 SKAN2 +2,64%
22.12 PIO3 +1,91%
03.01 SKAN3 +2,15%
12.01 QUE2 0%

Sygnały kupna: brak QUE2, ML6 (13.01), ML7 (13.01)

Sygnały zacieśnij stop: ML2 (2)

Sygnały sprzedaży: brak

Zmiany w portfelu: TEMP5 (1,43%)

Zysk za styczeń: +3,4%. Stopa zwrotu na dzień 12.01 wynosi +0,81%.

Historia Metalu 37 - Neue Deutsche Harte

    Na bazie Groove Metal oraz Industrial Metal w Niemczech pod koniec lat dziewięćdziesiątych powstał lokalny nurt o nazwie jak w tytule. Czołowym według mnie przedstawicielem jest RAMMSTEIN jedna z moich ulubionych kapel. Reszta też robi wrażenie. Z tym większą przyjemnością zapraszam. WARTO

 RAMMSTEIN

OOMPH

DIE KRUPPS

STENDAL BLAST

LEICHENWETTER

RICHTOFEN

RUOSKA

RIEFENSTAHL

DIE APOKALIPTISCHEN REITER

na koniec raz jeszcze RAMMSTEIN tym razem w coverze innej niemieckiej grupy

KRAFTWERK

Siła WIG20 w kontekście przecieków

    WIG20 stracił dziś całe 0,03%, normalnie po wzrostowej sesji każdy przyjąłby taki wynik jako pozytyw (odpoczynek, przystanek),  dzisiejsze okoliczności zasługują jednak na szczególną uwagę. Początkowo wszystko wyglądało dość dobrze udane aukcje obligacji, niezłe nastroje na rynkach. Do czasu kiedy, moim zdaniem, kontrolowany przeciek zburzył nastrój. Przeciek dotyczył obniżenia ratingu kilku krajom z Europy, wymieniano Austrię, Francję, Słowację i jeszcze snuto rozważania co do kolejnych. Reakcja na te pogłoski nałożyła się na nieco gorsze wyniki JP Morgan, oraz amerykańskie nieco słabsze dane. Wyjątkiem był Indeks Uniwersytetu Michigan pokazujący kolejny wzrost i jednocześnie dość znacznie przekraczający oczekiwania. Trudno zatem jednoznacznie stwierdzić co bardziej zadziałało na inwestorów plotki o ratingach czy dane. Dość powiedzieć, że nasz złoty traci co prawda do dolara, ale dzielnie trzyma się względem euro. Więc może bardziej jest to reakcja na wzmocnienie dolara, a sam złoty zachowuje się stabilnie. Za to indeks pokazał dziś względną siłę.

  Wykres dzienny najlepiej pokazuje emocje inwestorów

BOVESPA - zapomniany indeks?

     Zdarza się czasem, że na jakiś okres indeksy odchodzą w niepamięć. Różne też są tego przyczyny. W czasach kiedy pisałem o brazylijskim indeksie rysowały się na nim ciekawe perspektywy. Wszystko to okazało się być krótkoterminowe. I od tego czasu zaliczyliśmy dość poważny spadek indeksu. A pisałem o tej giełdzie bez mała rok temu. 

      Inwestowanie na rynku brazylijskim jest możliwe poprzez fundusze TEMP4 i ML7, o ile ten pierwszy ma jeszcze w składzie Rosję Indie i Chiny, o tyle ten drugi to niemal w 75% właśnie BOVESPA. Na dodatek to inwestowanie jest obarczone ryzykiem walutowym Fundusze wyceniane są w dolarze. Jak widać to na stronie głównej po wycenie z 10.01 pojawił się sygnał kupna. Może warto rzucić okiem co też dzieje się na wykresie. Zaznaczyłem momenty, w których opisywałem indeks, ponadto punkt zwrotny od którego zaczął się spadek. W tzw. międzyczasie strategia pokazywała sygnały (bardzo krótkotrwałe) w okresie największych wahań.

Teraz zaś pojawił się kolejny sygnał. sytuacja jest podobna jak na naszym indeksie z tą różnicą, że indeks nie szoruje po dnie trendu bocznego, a raczej testuje opór szykując się do wybicia. Konsolidację poprzedza wzrost, a sama konsolidacja to raczej formacja kontynuacji trendu. Jeśli więc nic nie stanie na przeszkodzie jest szansa na wybicie i ruch w okolice 65000. Zagrożeniem jest tu dość mocno tracący dolar. A na dodatek kolejny wykres jest nieco mniej optymistyczny. Otóż w dłuższym terminie (3 lata) ten prowzrostowy trójkąt może być falą 4. Brak wykańczającej fali 5. 

Dla mnie ten sygnał nie ma większego znaczenia siedzę 100% w akcyjnych, ale jeśli ktoś uważa, że warto. Osobiście dla potrzeb testu wrzucam go do wirtualnego portfela. 

PS. Do pietrodolar:) prawie trafiłeś to Symphonic Metal czeka na swoją kolej w cyklu.

Boczniak

      Najgorsze co może się inwestorowi przytrafić to trend boczny, albo jak kto woli brak trendu. Osobiście uważam, że właśnie z tym zjawiskiem mamy teraz do czynienia. A upewniam się co do tego słuchając analityków, którzy podzielili się między wierzących w dalszy wzrost i tych którzy wieszczą kataklizm. Podobnie rzecz ma się na forach, forumowicze identycznie podzieleni, choć widać po aktywności, że i tu wdziera się zniechęcenie (coraz mniej wpisów i coraz mniej piszących). Oznacza to, być może rychły ruch w którąkolwiek stronę. I na dziś jest mi wszystko jedno w którą. Jeśli ruch pójdzie w górę, to mam zajętą właściwą pozycję. Jeśli zaś dołem to skala tego ruchu pozwoli na odwrócenie pozycji i zgarnięcie na spadku w QUE3. 

    Największe straty ponoszą inwestorzy w trendzie bocznym, czyli kiedy tak naprawdę szukają trendu którego nie ma. Podobnie jest teraz odczuwam znużenie całą tą sytuacją i nie ukrywam, że chętnie coś bym w portfelu zmienił tylko tak naprawdę nawet nie ma kiedy. Dzień wzrostowy przeplata się ze spadkowymi, a wszystko na dość niskim poziomie, więc nie bardzo widzę sens. Kiedy mamy sesję wzrostową i rodzi się nadzieja na jakiś trwalszy ruch, to już następnego dnia mamy odwrót. Dla funduszy to nie czas na zmiany. Czekam więc cierpliwie na konkretny impuls lub na sygnał bardziej wiarygodny niż dwa dzisiaj wygenerowane. Szczególnie, że BOVESPA mnie na dziś nie przekonuje. Być może jutro kilka słów właśnie na ten temat.

PS. Jeszcze nagroda dla pietrodolara za wykres. Tak to faktycznie S&P500 Fut.

 Mam nadzieję, że się podoba jak nie utwór to wokalistka:) 

A cóż to za wykres?

    Postanowiłem dziś zrobić wszystkim czytelnikom niespodziankę. Pokażę Wam wykres i omówię co na nim zaznaczyłem, ale dla kawału nie podam co to za wykres. Zapewne to żaden problem ale tajemnicę zdradzę w  jutrzejszym wpisie. A dla osoby, która jako pierwsza poprawnie rozszyfruje zagadkę muzyczna nagroda niespodzianka. Dla ułatwienia dodam, że wykres ten nie był na blogu zamieszczany do tej pory.

   Czerwona linia opadająca wiadomo - linia trendu spadkowego. Kanał niebieski jeszcze mało wiarygodny ze względu na brak drugiego punktu przy górnej linii. Prawidłowa kolejność dołek 03.10, szczyt 27.10, następnie dołek 25.11 ... a teraz wypada utworzyć szczyt przy górnej linii. Mamy co prawda wcześniej dwa szczyty na linii, ale te powstałe przed dołkiem nie są dla kanału wiarygodnymi.

   Bardzo ciekawie też układa się ichimoku, gdzie cena ładnie wznosi się po tenkan sen. Chinkou span wskazuje trend wzrostowy. A niedawna próba utworzenia chmury bessy spełzła na niczym i powstaje ładna chmura hossy. Ponadto dziś mamy wybicie oporu tworzonego przez szczyt z 3.10, co otwiera drogę na lipcowe szczyty, tam mamy poważniejszy opór. 

    Jak tę okazję wykorzysta nasz WIG20 ?

Sygnał CUT2

     Warto przypomnieć znaczenie szybkości dostępu do informacji. Około godziny 21 sprawdziłem wyceny funduszy z grupy Black Rock z datą 09.01. Przypomnę, że we wszelkich platformach, ale też na stronach banków, portali inwestycyjnych wycena z tą datą pojawi się jutro. To dość istotne dla i tak ociężale i wolno reagujących funduszy. Po wprowadzeniu aktualizacji dla funduszu Black Rock US Basic Value Fund (ML2) pojawił się sygnał CUT2 oznaczający zacieśnienie Stop Loss w celu ochrony zysków. Taki sygnał zdarzył się po raz pierwszy odkąd testuję narzędzie. Zatem możliwie jak najprościej postaram się wyjaśnić o co chodzi.

     Strategia pokazuje sygnały BUY - kupno (dwa rodzaje), SELL - sprzedaż oraz CUT - zacieśnij stop. Ten ostatni pojawia się w momencie kiedy zysk funduszu osiągnie założony pułap. (Każdy sam może sobie taki poziom ustalić). Po wystąpieniu sygnału zacieśniamy stop (o preferowaną wartość) dzięki czemu wcześniej niż normalnie opuszczamy rynek. Jeśli po sygnale CUT cena wzrośnie ponownie o tę samą wartość ponownie zacieśniamy stop. W tym przypadku nastąpiło to po raz drugi stąd CUT2. Dla zobrazowania przykład liczbowy. Załóżmy że poziom satysfakcji wynosi 15%. W tym przypadku wzrost ceny o 15% spowoduje zacieśnienie stopu o określoną wartość. Wzrost o kolejne 15% kolejny raz zacieśniamy stop itd. 

      W teorii powinno to działać następująco. Otwieramy pozycję i zakładamy stop wartośći 10%. Jeśli cena wzrośnie o 15%, zacieśniamy stop do 8%. Wzrost o kolejne 15% to stop zacieśniony do 6%. Kolejne to 4%, 2% aż dochodzimy do 0. Jakie są w tym czasie nasze zyski?

W pierwszym przedziale istnieje ryzyko straty 10% w najgorszym wypadku. Po pierwszym zacieśnieniu mamy już 15% a więc sygnał SELL pojawi się o 8% niżej, czyli na poziomie 7%. Kolejny sygnał CUT to 30% zysku i stop 6%, czyli wyjście z rynku przy 24%. Następny to 45% a sygnał wyjścia przy 41%. Dalej mamy 60% i wyjście przy 58%. A jeśli uzyskamy 75% warto po prostu zamknąć inwestycję przy pierwszym ruchu ceny w dół.

     Oczywiście to tylko teoretyczne założenia przy dowolnie wybranych parametrach. Wielkości przy których zacieśniamy stop, jak również wielkość stopu jest sprawą indywidualną, zależną min. od preferencji użytkownika. W moim przypadku wyszło akurat tak że CUT2 pojawił się pod oporem na S&P, to świetnie w razie zwrotu na rynku strategia szybciej wyrzuci mnie z inwestycji uniemożliwiając przegapienie lokalnego szczytu, a co za tym idzie chroniąc większą część wypracowanego zysku.

PS. Co do sytuacji na rynkach nic nowego czekam na jakikolwiek sygnał

Strategia 32

     Pierwszy tydzień Nowego Roku był krótszy, w poniedziałek świętowali Amerykanie, w piątek my.  Nie był to jednak tydzień zastoju widać ruch w portfelu. Dwa fundusze na ciasnym stopie. I fałszywy tym razem sygnał SF1. Mimo to portfel pracowicie odrabia straty. Z listy sygnałów usunięte zostały CS1, CS2 (wycofane z oferty Skandii) oraz włączony do portfela SKAN3.
Pozostające aktualnie na sygnałach prezentują się następująco: 

22.09 NB5 -2,79%

27.10 ML1 +6,11%

27.10 TEMP1 +5,1%
24.11 JB1 +2,67%
30.11 JPM3 -3,1%
19.12 ING6 +3,28%
19.12 CU1 +4,54%

Stan w wirtualnym portfelu

14.09 ML2 +16,62%
19.10 TEMP2 +11,75%

24.11 TEMP6 +3,84%
05.12 ACM1 +2,17%
05.12 SKAN4 +0,27%
07.12 SKAN5 +3,98%
19.12 SKAN2 -0,1%
21.12 TEMP5 +1,11%
22.12 PIO3 +2,11%
03.01 SKAN3 +0,38%

Sygnały kupna: brak

Sygnały zacieśnij stop: TEMP2

Sygnały sprzedaży: brak

Zmiany w portfelu: SF1 (-7,51%)

Zysk za styczeń: +1,53%. Stopa zwrotu na dzień 04.01 wynosi -1,06%.

Historia Metalu 36 - South American Death

   Obok szwedzkiego death swojego miejsca w historii dopracował się drugi nurt South American Death. Najważniejszym przedstawicielem jest tu wczesna Sepultura. A na uwagę zasługuje choćby z racji wkładu w rozwój innych podgatunków jak Groove, Folk, Hardcore Punk. Zacznijmy zatem od Sepultury z początków isnienia.

i jeszcze coś z prapoczątków

SARCOFAGO

REENCARNACION

MASACRE

INQUIZITION

PARABELLUM

SADISTIC INTENT

Giełdy w USA

    Skoro u nas święto, jest okazja do przyglądnięcia się indeksom amerykańskim. Może to być przydatne do określenia kierunku na naszej giełdzie. Ta słabość naszych indeksów lada moment przyczynić może się do mocnego odbicia na GPW. Oczywiście może nie znaczy musi.

    Na początek Dow Jones, który pokonał szczyt z końca października i dał jednocześnie sygnał "złotego krzyża". Wygląda jakby wykonywał ruch powrotny do wybitego oporu. Oscylatory na bezpiecznych poziomach. Raczej jest to wyczekiwanie (dane ze spółek?)

     S&P500 wygląda dość podobnie, tylko utknął na oporze, zdaje się szykować do dalszego skoku. Układ średnich też nieco mniej korzystny. Oscylatory nie wykazują oznak wykupienia. Jest miejsce na dalszy ruch. 

     Nasdaq właśnie dziś testował przebitą wczoraj średnią 200MA. To też niezły sygnał kupna, choć jak widać ostatnie (październikowe) były nie do końca udane. 

   Dobre dane i coraz mocniejsze sygnały ożywienia w USA dają podstawę do optymizmu, wiemy o tym nie od dziś. Potrzeba paliwa na kontynuację ruchu, paliwem tym mogą być wyniki spółek (od poniedziałku sezon raportów). Alcoa zyskiwała w ubiegłym tygodniu, ale nie było większego przełożenia na szerokim rynku. Może więc tym razem wzrosty przyjdą po wynikach. Jeśli będzie inaczej, trzeba będzie przemeblować portfel.

Czas na zmiany?

    Obserwując wszelkie gierki na rynkach i czekając na rozwiązanie mam nieodparte wrażenie, że coś lub ktoś na siłę trzyma nasz rynek nisko. Nie ważne czy dołuje nas strefa Euro, czy tylko same Węgry, czy wreszcie kurs Eurodolara. Fakt jest jeden niezaprzeczalny, szorujemy po dnie i nie możemy się od niego oderwać. A portfel nie przybiera. To dość dziwne uczucie kiedy obserwuje się kilkanaście funduszy, dających godziwe zyski z perspektywy funduszu który co zyska natychmiast oddaje. Na poparcie tej tezy kilka zestawień. Na początek 10 funduszy z najwyższą miesięczną stopą zwrotu

1  SKAN5 - 7,28%

2  ML2 - 7,18%

3  SEG2026 - 6,88%

4  SKAN2- 6,63%

5  SCH4 - 6,49%

6  SEG2025 - 6,46%

7  JB1 - 5,99%

8  SKAN3 - 5,84%

9  SEG2024 - 5,84%

10QUE3 - 5,53%

O wiele ciekawiej wygląda to w okresie ostatnich 3 miesięcy

1  HSBC1 - 24,21%

2  ML2 - 23,01%

3  HSBC3 - 21,73%

4  SKAN5 - 21,51%

5  SCH3 - 21,05%

6  TEMP3 - 19,87%

7  ML1 - 19,06%

8  ML7 - 18,95%

9  ML6 - 18,86%

10TEMP1 - 18,59%

 Tymczasem "moje" QUE2 za miesiąc -11,56%, a kwartał -2,09%. Zaś UNK3 -2,55% w miesiąc, a +2,42% za ostatni kwartał. Daje to do myślenia o tyle, że czekając na odbicie odpuściłem kilka niezłych okazji. Za dowód niech posłuży skład wirtualnego portfela, oraz tymczasowe sygnały. Znajdziecie tam SKAN5, ML2, SKAN2, SKAN3, JB1, ML1, TEMP1. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że narzędzie zbudowane przeze mnie jest zupełnie przyzwoite. Jak na obecną zawiłą sytuację dość dobrze pokazuje okazje. Być może zbyt ciasno ustawione są tylko niektóre parametry, ale to we wnioskach na koniec testu (w czerwcu).

    Pozostaje czekać na sygnały:)

Skuteczna obrona

     Mieliśmy dziś na naszej giełdzie istotny test. Krótkoterminowa linia trendu, wybita dwa dni temu, była dziś testowana ruchem powrotnym. Mimo iż w trakcie sesji indeks zszedł poniżej, to na fixingu poziom ten został obroniony. Tę walkę byki zakończyły sukcesem. Jak pokazuje wykres poniżej obroniona linia ma szansę zmienić swoje znaczenie. Do tej pory opór, obecnie wsparcie.

    Może nieco lepiej widoczne to na wykresie liniowym, choć tu nie mamy dolnego cienia

Co dalej? Dziś mamy drugą świeczkę nad "wsparciem" to ważne (reguła 2 dni). Jeśli się potwierdzi, można oczekiwać, próby ataku na 2220 - 2230. Tam właśnie opada linia średnioterminowa. Jednym słowem lekko nie będzie.

Na co czekam w agresywnym portfelu?

    Do dzisiejszego wpisu ma swój przyczynek komentarz jaki pojawił się do wczorajszego posta. Zawarte w nim wątpliwości i pytanie odnośnie dalszego rozwoju wypadków skłoniły mnie do kilku refleksji na ten temat. Oczywiście biorę pod uwagę fakt, ze możemy zaliczyć zjazd na 1800, powiem więcej to może być nawet 1600 pkt. na WIG20. Biorę pod uwagę fakt, ze nie było praktycznie rajdu Mikołajowego (znaczy był tylko na dolarze). Biorę pod uwagę fakt, że nie było WD na koniec roku, przeciwnie indeks na koniec był jeszcze dołowany (pisałem o efekcie niskiej bazy). Wobec powyższego nie widzę specjalnej potrzeby zmiany składu portfela na obecnych poziomach. Z braku WD wynika szansa na wzrost z początkiem roku (na razie się sprawdza), liczę że taki stan utrzyma się do 9 stycznia (spotkanie Merkel Sarkozy, początek wyników spółek amerykańskich). Jest też światełko w postaci dobrych danych. Co ciekawe mam tu na myśli zupełnie pominięty szwajcarski PMI, przekładający się na wzrost SMI (giełdy szwajcarskiej), mimo cały czas mocnego CHF, daje to szansę na korektę waluty mocno przeszacowanej. Równie pocieszające są dane z USA. Tak więc czekam na to w którym miejscu będziemy na koniec tygodnia.

    Pewności oczywiście nie mam, ale pamiętać trzeba, że decyzje podejmuje się w zależności od sytuacji na giełdach i zajętych pozycji. Już wcześniej pisałem, że do końca roku nic nie zmieniam. Wtedy liczyłem na coś co nie nastąpiło, a następuje właśnie teraz mam wrażenie że to nie koniec, a jeśli się mylę ... cóż kilka % w jedną czy drugą stronę jest obecnie bez znaczenia. Jest jeszcze coś co bliżej wyjaśni wykres dopóki jesteśmy w zaznaczonym kanale nic nie jest rozstrzygnięte

Wyjście awaryjne jak padnie wsparcie, planowe pod oporem (choć tu ewentualnie niekoniecznie), cała reszta nie robi na mnie wrażenia. Ważne by pokonywać kolejne krótkoterminowe opory. A najbliższe trzy z nich to 2220, 2260, 2320