Goście

Szukaj na tym blogu

2011-03-25

XAU (Gold & Silver Index - Philadelphia)

   Indeks ten reprezentuje 16 spółek wydobywczych przetwórczych złota i srebra.
<><>

    X oznaczyłem te, które w portfelu określane jako TOP10 stanowią 56,1% funduszu BGF World Gold Found (ML5) i pozwala najwierniej oszacować zmiany. Jest jeszcze spółka Newcrest Minning, którą śledzi się oddzielnie gdyż nie spotkałem jej w żadnym indeksie złota (po za XAU jest jeszcze HUI, JSE Gold, GOX i TSX Gold). Dlatego też XAU w rozważaniach o inwestowaniu w złoto jest istotnym elementem obserwacji. Czasem więcej dającym niż samo złoto, a często będący w cieniu kruszcu.
   Ot choćby opisane zachowanie indeksu w czasie ostatniej korekty. Kiedy w odreagowaniu złoto wyznaczyło nowy szczyt indeks ten odrobił ok. połowy strat. Obecnie zachowanie indeksu daje podstawy do optymizmu. Wykazuje bowiem relatywną siłę w stosunku do samego złota. Zobaczmy wykres


   Ostatnie dwie świece można potraktować jako test wybitego oporu (wyjście z chmury). Obecnie span B stanowi wsparcie (z teorii ichimoku tym silniejsze im bardziej poziome). Co prawda mamy uskok i mocne zwężenie chmury (osłabienie). Ale jest sygnał kupna tenkan przebiła od spodu kijun (właściwie sygnałem jest zetknięcie), powstaje zalążek chmury hossy i chinkou span wskazuje trend wzrostowy choć niebezpiecznie zbliża się do ceny.


  Sam kruszec zaś zachowuje się podobnie też wygenerował sygnał kupna. Na tle złota spółki prezentują się znacznie mocniej tzn. xau znacznie poprawił obraz techniczny. A dysproporcje wykresów zacierają się. Wystarczy porównać ruch złota i indeksu od 25 stycznia do 2 marca następnie od 3 do 16 marca, tam ewidentnie złoto było znacznie silniejsze od indeksu. Ostatni wzrost to już raczej równowaga ze wskazaniem na indeks.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga