Nie można przejść obojętnie nad takim wydarzeniem. Pamiętam jak nasi piłkarze wracali w niesławie po zajęciu miejsca 5-8 w finałach MŚ w Argentynie (dziś ehh żeby choć do tego wyniku sie zbliżyć), do dziś krążą legendy o wyczynach Górnika Zabrze i Legii Warszawa w europejskich pucharach, a marzeniem jest udział w fazie grupowej Champions League, Nie wspomnę już o sukcesach w sportach zimowych poprzedzających erę Małysza. Na te czekało się latami, były incydentalne, a trudno było przełożyć je na rozwój konkretnej dyscypliny. Nie będę wyliczał sukcesów Adama wszyscy je jeszcze pamiętają. Jest jednak coś na co należy zwrócić szczególną uwagę, jakoś do tej pory o tym nie słyszałem by ktoś zwrócił uwagę na osiągnięcie Adama w kontekście liczby punktów zdobytych w Pucharze Świata. Poniżej tabela w której pokazuję tylko pierwszą dwudziestkę. I dorobek pozostałych Polaków. Widać tu dobitnie ile ADAM MAŁYSZ znaczył w Polskich skokach ile znaczył w Polskim sporcie i jak trudno będzie go zastąpić. Jest promyk nadziei ten promyk to Kamil Stoch. Ale ..... niech liczby przemówią
Doczekamy kiedyś jeszcze takich seryjnych sukcesów?? Oby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz