Czasem jest tak, że szukam natchnienia wśród maili i głosów na różnych forach, tak powstały krótkie wpisy o azjatyckich rynkach, czy ISE100, dziś temat o który najczęściej ostatnio pytano czyli ropa. Oczywiście w wolnej chwili wygenerowałem rysunek przygotoowany do stosownej analizy.
Zacznę nietypowo, przez lewy górny fragment biegnie niebieska wznosząca się linia kanału wzrostowego, wyznaczona kilka tygodni temu, jak widać jest potencjał do wzrostu. Ale to później, teraz potrzebny przynajmniej odpoczynek. Jak zwykle w takich momentach określam ostatni istotny dołek i odkładam zniesienia fibo od tego dołka do szczytu, po przekroczeniu zniesienia 50%, szukam wcześniejszego dołka i tak odmierzam korektę kolejnego rzędu. Sygnałem zmiany oczywiście wisielec wyrysowany w ostatni poniedziałek. A najbliższe wsparcie na poziomie 100$ za baryłkę kolejne poziomy to 97,5 oraz 94 (warunkiem wejścia do gry następnego jest pokonanie poprzedniego), a przy 92 można będzie szukać wcześniejszego istotnego dołka albo przyjąć zmianę trendu za obowiązujący scenariusz. Oczywiście nie musi to stać się w jednym ciągłym ruchu spadkowym.
Dla pełniejszego obrazu kolejny rysunek. Tu oscylatory RSI oczywiście nie zawodzi (sygnał sprzedaży), lada moment pokazać powinien się taki na STS, a dzień po nim na MACD. Dopiero jednak ten odtatni potwierdzi skuteczność korekty.
Niemniej pozioma linia przerywana na pierwszym wykresie oznacza poziom zakupu pozycji sell dla ropy (4loty). Na razie oczywiście tylko demo traktowane jako wprawki w AT (za cienki jestem) by realną kasę postawić ;-))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz