Być może nie tego oczekujecie, ale postanowiłem podsumować początkowy etap swojej blogerskiej przygody. I przede wszystkim chcę podziękować zaglądającym na tę stronę. Kto bloguje ten wie, że istnieje możliwość przeglądania statystyk. Wśród nich są informacje niewiele mi mówiące o jakichś adresach, źródłach itp. itd. (czarna magia).
Są też takie z których dowiaduję się, rzeczy dla mnie istotnych, np. po ilości wejść na dany post wnioskuję czy wpis wzbudził zainteresowanie czy raczej próba nie udana, na ile może przydać się w miarę upływu czasu, albo czy coś w nim trafiło do Was, ot choćby zestawienie procentowe ile trzeba zarobić by daną stratę odrobić. Tam nawet pojawiły się komentarze (za które szczególnie dziękuję).
Jest też informacja na temat krajów, z których dokonywane były wejścia. I o ile Polska wydała mi się czymś naturalnym, o tyle inne, szczególnie te utrzymujące się na porównywalnym poziomie świadczą o systematycznych odwiedzinach (Wielka Brytania, Belgia, Niemcy, Norwegia, w nieco mniejszym stopniu Irlandia), są też nieliczne, USA, Szwecja, Dania, Mołdawia, Finlandia, a jako ciekawostkę mogę podać incydentalne wejście z Indonezji.
WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ za inspirację do tworzenia, wszelkie sugestie w komentarzach i mailach.
A dlaczego postanowiłem pisać ? min. dlatego, że niejednokrotnie miałem jakieś przemyślenia wynikające z wykresów, pisałem o nich na forum Money, gromadziłem wykresy, a po jakimś czasie myśl umykała, wykresy ginęły w gąszczu innych, słowem trochę się w tym gubiłem. Teraz mam jaki taki porządek, a zapisana myśl nie ulatnia się.
Jednocześnie przypominam, że wszystko o czym piszę jest w pełni amatorskim działaniem, za które nigdy nie pobieram żadnych opłat, ani też nie biorę odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenia inwestycyjne. Raczej traktuję jako próbę wymiany poglądów, doświadczeń, spostrzeżeń o czym możecie przekonać się na forum Money, na którym pisuję od stycznia 2008.
Specjalnie dziękuję Obserwatorowi, oraz osobom komentującym, a jeśli macie jakieś sugestie lub pytania, nie ma sprawy jeśli tylko potrafię.
A obserwator mało komentuje bo cały czas się uczy ;) i powiem ,że teraz łatwiej mi to przychodzi bo połączenie forum na money + Twoje wykresy i opisy ułatwiają sprawę:) Forum jest bardzo przydatne ale zawsze brakowało tam wykresów ,fakt często odsyłacie do różnych linków ale tu jest dużo przejrzyściej.Nie umniejszam tu ważności forum poprostu oczywiście :)Pozdrawiam z Norwegii.
OdpowiedzUsuń