"Pół królestwa i konia" (ręka księżniczki zajęta) temu, kto dziś na pewno wie co jest grane. Na dziś byki górą, pozytywem jest fakt, że indeks ani na chwilę nie zszedł pod kreskę gdy testowali jego odporność gracze za oceanem. Przypomnę tylko, ze gdy u nas sesja zbliżała się do końca S&P notował sesyjne minimum (jak do tej pory). Efekt na zamknięciu widzi każdy.
A jak widzę sytuację na naszym rynku? na dziś oceniam to 50/50 ze wskazaniem na byki. Postaram się to uzasadnić. Zobaczmy wykres
Mamy kilka sesji temu zejście pod średnioterminowe wsparcie. Pisząc kiedyś o zejściu do tego wsparcia twierdziłem i dziś to podtrzymuję, że wybicie tak ważnego poziomu nie może zdarzyć się z dnia na dzień. Musi przy tym poziomie wydarzyć się jakaś walka. I jest tak w istocie. Pierwsze zejście spotkało się z natychmiastową kontrą i powrotem nad poziom. Z kolei następne choć głębsze posłużyło do zbudowania dywergencji. Przedwczoraj mieliśmy delikatne drugie wyjście ponad 2090, a wczorajsze cofnięcie utworzyło prowzrostowe dość mocne harami. Dziś znowu jesteśmy nad tym wsparciem/oporem tylko, dziś jesteśmy w sposób nieco bardziej widoczny (ponad 6 punktów), na zwiększonym volumenie i obrotach sięgających 1,225mld. Na dodatek pojawia się lokalna oRGR o zasięgu minimum 60 punktów. To już kolejny pozytywny sygnał.
Uważam, że kolega jest ślepo zapatrzony w wig20 twierdząc że to ważny index. Wig20 to 4 może 5 pochodna głównych indexów światowych, jego skład to głównie KGHM + kilka banków, na dodatek ostatnio skorelowanych miedzy sobą różnie. Tak więc kreski ze wsparciami nie mają tu większego znaczenia co nawet potwierdził wpis kolegi z 9 kwietnia "Siedem wsparć - jakiś czas później" gdzie kolega wymalował aż 7 kresek i żadna nic nie dała, ale kolega żadnych wniosków nie wyciągnął i dalej z uporem maniaka maluje kolejne kreski szukając nadziei. Co najwyżej 2000 pkt to jakiś psychologiczny key level na wig20 i to wszystko, pomijając już fakt iż wig20 pozostaje już od długiego czasu poza głównym strumieniem kapitału spekulacyjnego, więc poza bocznikiem, który właśnie trwa nic ciekawego się nie wydarzy.
OdpowiedzUsuńTaki mój przywilej autora ... odpisałem na komentarz tam, gdzie pojawił się po raz pierwszy, zachęcam też do przeczytania postu "Prapremiera", który wszystko wyjaśni.
OdpowiedzUsuńI jeszcze prośba, jaki indeks powinien sledzić ktoś kto zainwestował w GPW?