Dzisiejsza sesja nic nie zmienia w mojej ocenie rynków. Można było spodziewać się dwóch rzeczy. Po pierwsze, że Grecy pod naciskiem (szantażem) KE przyjmą postulaty i przegłosują pakiet cięć. Po drugie, że reakcja na to będzie pozytywna. Pisząc o zasięgu korekty podawałem dwa poziomy 2327 i 2290 wynikające ze zniesień fibo. Na razie stanęło na tym pierwszym, ale pamiętając o strukturach korekt nie można wykluczyć, że realizujemy falkę b (korekta wzrostowa w spadkach) struktury abc. Może więc warto rozważyć jak rozpoznać czy to przerwa w spadkach, czy koniec korekty. Do tego przyda się wykres. Patrząc na skalę fali a i chcąc coś na wykresie dostrzec w miarę wyraźnie musiałem zastosować taktowanie 10 minut.
To świadczy o krótkoterminowym charakterze korekty. Na wykresie widać zrealizowaną w pełni formację RGR. oraz próbą powrotu do wybitej opadającej LS. Zamknięcie wypada na 23,6% zniesienia spadku. To moment, który pokaże siłę rynku w korekcie, dalszy ruch w górę z przebiciem 38,2% (a po drodze LS) stopniowo będzie wzmacniać rynek. W przeciwnym wypadku będzie można mówić o odbiciu "zdechłej kobyły". Dalszy ruch do 50% będzie wskazywał na siłę byków, a trwałe pokonanie 61,8% można będzie uznać za powrót do trwalszych wzrostów. Wygląda więc, że okolice 2370 mogą mieć kluczowe znaczenie. Osobiście uważam, że zdrowszym było by podejście do 38,2% i z tego poziomy fala c do 2290. Tylko pewnym jest jedno, że rynek nie zechce mnie posłuchać zaproponuje swoją wersję wydarzeń.
PS. sygnał dla QUE2 tylko dla wirtualnego stąd oznaczenie w nawiasie
PS. sygnał dla QUE2 tylko dla wirtualnego stąd oznaczenie w nawiasie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz