Goście

Szukaj na tym blogu

2011-09-28

Odpoczynek

    Obecnie każdy dzień kończący się na czerwono powoduje skok adrenaliny. Co w obecnej sytuacji jest normalne, strach jest wielki i ma jeszcze większe oczy. A łatwiej o argument na spadek aniżeli na wzrost. Czy jednak słusznie?  Na tak rozchwianym rynku każdy zysk jest dobry, stąd nagłe zwroty i gwałtowne zmiany kierunków. Dzisiejsza sesja zamknęła się na poziomie -0.99% na WIG20, ale większość z tego to efekt odjęcia dywidendy. Zatem po tylko wczoraj ponad 4% wzroście trzeba złapać oddech. Układ techniczny się nie zmienił nadal przewagę mają niedźwiedzie, ale odnoszę wrażenie, że nie bardzo są zdeterminowane by utoczyć bykom krwi. Byki z kolei powolutku budują przyczółki. Być może test lini trendu RSI załatwił by sprawę?
   Co do stanów, nie byłbym oryginalny po tym co Zeus zaprezentował na forum POLECAM

2 komentarze:

  1. moge prosic link do tekstu zeusa? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.money.pl/forum/26-09-30-09-t2931177.html#A2936974
    wątek tygodniowy popołudniowe wypowiedzi to nie jest jeden spójny tekst proponuję ustawić wg daty malejąco

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga