Goście

Szukaj na tym blogu

2011-09-30

Na krawędzi

   Piątek zapowiadał się raczej optymistycznie wszak to ostatni dzień kwartału. A wczorajsze zakończenie pokazało kilka pozytywów. Do tego dane z gospodarki USA wcale nie były złe, że przytoczę tylko PKB ostateczny wyższy od prognoz 1,3% wobec 1,2%. Liczba nowych bezrobotnych poniżej 400 tyś. A i dziś indeksy Chicago i Michigan zaskoczyły na plus. Tyle tylko, że nic z tego indeksy nie chciały rosnąć. Nie pomogło nawet uchwalenie "sześciopaku", nie pomogły wreszcie kolejne głosowania poszczególnych państw, nad zatwierdzeniem pomocy dla Grecji (głównie Niemcy). Dziwne to wszak wydawać by się mogło, że pożar ugaszony. Tymczasem giełdy za oceanem postanowiły zanurkować. Zamknięcie S&P wypadło dokładnie na dolnej bandzie i to po raz piąty.
Wiadomo jeśli ruch będzie kontynuowany, to zakres spadków sięgał będzie od ostatniego szczytu (początek lini trendu spadkowego) do pierwszego punktu stycznego z dolną bandą "flagi"(albo raczej boczniaka). Tylko trzeba będzie pomiar rozpocząć od piątego punktu czyli dzisiejszego zamknięcia.
   Gdyby jakimś cudem udało się te spadki powstrzymać i wsparcie wytrzymało, to dało by szansę bykom na wykreowanie kontrataku. Właściwie to nie widać przesłanek i pozostaje AT, tylko wszyscy twierdzą, że obecnie "AT się nie liczy". A mi właśnie się wydaje, że liczy się teraz tylko AT, emocje po takich danych i działaniach polityków wywindowały by nas baaardzo wysoko. 


4 komentarze:

  1. Witam max, a powiedz jak oceniasz strategie zby jednak wejsc w que3 na maxa i zagrac na spadki? scenariusz zejscia do 1800 staje sie coraz bardzij realny... jak nie nizej, no i wtedy zminic strategie na bardziej agresywna ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. niby technika tak podpowiada, ale wsparcia jeszcze trzymają a na tygodniowym RSI (WIG20) dywergencja coraz pewniejsza, jest też drugi sygnał kupna ... to mi nie daje spokoju ... do tego jeszcze ostatni tekst Zeusa na forum money jest w tym sporo racji ... no i wsparcia jeszcze nie pękły ... może nie od razu może za jakiś czas to będzie idealny ruch

    OdpowiedzUsuń
  3. hm... czyli jednym słowem chcesz zagrać na chwilowe odbicie ale suma sumarum zgadzasz sie z teoria spadkow do konca roku czyli docelowo i tak bedziesz chciał zmienic strategie... dobrze rozumuje? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga