Goście

Szukaj na tym blogu

2011-06-26

Inwestowanie poprzez fundusze - narzędzie strategii

   Kolejny etap budowy strategii, to narzędzie prowadzące nas w czasie inwestycji. Im prostsze tym lepiej, skuteczność nie koniecznie musi być pochodną stopnia złożoności, a przeciwnie im prostsze tym łatwiejsze do zrozumienia, a tym samym do akceptacji. Do budowy narzędzia wykorzystałem Excel i sprawdza się super.  Pierwszy element narzędzia to baza posiadanych funduszy (moja zawiera te z oferty Skandii). W bazie zapisuję wyceny poszczególnych funduszy, kursy walut, ponadto kurs miesiąc wstecz i kwartał wstecz.  W ten sposób mierzę efektywność funduszu w określonej jednostce czasowej. Inaczej mówiąc wyznaczam pierwszy z trzech parametrów strategii.
ALL3
176,471,002        176,47 zł 178,521,002179,661,002
Powyższy przykład zawiera nazwę funduszu, wartość jednostki funduszu w swojej walucie, kurs waluty, wartość przeliczoną na złotówki. Kolorem niebieskim wartości miesiąc wstecz, a zielony kwartał wstecz. Komentarza wymaga wartość waluty 1,002. Otóż jest to efekt regulaminu Skandii w zakresie rozliczania funduszy walutowych. Formuła jest zbudowana tak by dawała rzeczywistą wartość portfela, czyli uwzględnia 0,2% różnicy kursowej. Formuła zawiera wartość 0,998 więc w przypadku złotego dla równowagi mnożnik złotego ustawiony jest na 1,002. Efekty pomiaru wskazywane są w arkuszu wraz z pozostałymi parametrami.
  Drugi mierzy odległość od lokalnego dołka. Jego minimalna wielkość to zero. W przypadku pojawienia się wartości ujemnej należy zmienić cenę w przedostatniej kolumnie na równą wartości w trzeciej od końca. Mając wycenę wyznaczam wartość pomniejszoną o % atrakcyjnej przeceny. Jeśli tylko cena ulegnie obniżeniu, przesuwam dołek o wskazaną wartość. Każdy wzrost ceny pokazuje jak szybko fundusz oddala się od dołka. Taki sam efekt można uzyskać podnosząc cenę realną o wskazany %, wtedy w obliczeniach mamy dodatnie wartości procentowe. Jeśli zaś pojawi się wartość ujemna oznacza konieczność wyznaczenia nowego dołka. Zobaczmy to na przykładach
ML4
       107,56 zł        101,52 zł 5,95%       123,69 zł       113,96 zł 8,54%
   W tym rekordzie mamy kolejno nazwę funduszu, cenę JU przeliczoną na złote, cenę sprzed miesiąca, zmianę watości w % (oznacza to, że tyle fundusz zarobił w ciągu ostatniego miesiąca), dalej aktualną wartość zwiększoną o % atrakcyjności, wartość zanotowanego dołka i na koniec % odległość ceny aktualnej od dołka. Ten parametr wskazuje sygnał kupna, gdy % w ostatniej kolumnie osiągnie ustaloną wartość.
   Trzeci parametr mierzy wielkość obsunięcia od szczytu. Jego maksymalna wielkość to zero, jeśli więc pojawi się wartość dodatnia mamy nowy szczyt i należy dostosować ceny (analogicznie jak wyżej).
SF1         99,19 zł        100,99 zł -1,78%         93,24 zł       108,10 zł -13,75%
  Pierwsze 4 kolumny są dokładnie identyczne jak w przypadku drugiego parametru. Natomiast 3 ostatnie to kolejno wartość aktualna pomniejszona o próg bólu, lokalny szczyt, i procentowa odległość od szczytu. Ten parametr ma dwa zadania, po pierwsze wskazuje sygnał sprzedaży, jeśli cena spadnie poniżej progu bólu, ale też daje sygnał kupna jeśli cena spadnie niżej progu atrakcyjności.
   Oczywiście dla celów pokazowych i skutecznego objaśnienia musiałem nieco zmodyfikować kolumny w rzeczywistości układ wygląda nieco inaczej, by spełniał kryterium funkcjonalności. Analogicznie wygląda to w przypadku pomiarów kwartalnych. No i wbrew pozorom jest dość oszczędne w czasie. Kiedy już poukładałem sobie to wszystko. Wystarczy wpis nowych cen. Excel policzy resztę i posortuje w rządanej kolejności. I jeszcze małe spostrzeżenie to jest o wiele łatwiejsze w niż sugeruje opis.
Za tydzień o tym jak korzystać z narzędzia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga