Ostatnie zachowania złota jak i całego sektora wydobywczego ze złotem związanego budziło niepokój i wiele wątpliwości, sam miałem poważne chwile zwątpienia szczególnie, że pierwszy poziom 1487 został w tzw. międzyczasie osiągnięty. Oczywiście pewności nie ma i cały czas jest niebezpiecznie, ale skoro dziś złoto testuje 1500$ to czas na poważnie przyjąć wersję poziom II wynikający z minimum współczynnika fibo tj. 1508$. Po drodze było ograniczenie górną bandą kanału wzrostowego ale ta banda cały czas się podnosi i na dziś jej poziom to 1513, a jutro będzie jeszcze wyżej, ten element więc będzie nam sprzyjał.
Kolejny poziom to "Hołd Pruski" jak określił go Zeus czyli 1525, przyznam iż mam jeszcze jeden (maksimum współczynnika fibo ten wynosi 1586), nie wspominałem o nim licząc się z tym, że to może być po korekcie. Ale chyba i tę wartość warto włączyć do rozważań już teraz. Mamy w końcu falę 3 o czym najdobitniej przekonuje nas wykres tygodniowy. (To na kanwie dyskusji jak interpretować elitowskie fale). Ta 3 ma jeszcze potencjał. Trend trwa.
Oczywiście nie oznacza to nieustannej jazdy up, szczególnie że spółki ostatnio wręcz szły swoją drogą, dopiero teraz przypomniały sobie o właściwym kierunku. Zobaczmy zatem wykres XAU
Do zamknięcia trochę czasu pozostało pojawiła się natomiast piękna luka, cena pozostaje ponad, niebieską tenkan-sen, cały czas obowiązuje sygnał kupna z 23.03. na dodatek jeśli indeks dziś zamknie się powyżej 221,58 zostanie on wzmocniony. generalnie patrząc na wykres trudno oprzeć się wrażeniu, że realizowane jest to duże niesymetryczne "W", o którym już wcześniej wspominał Zeus, a ostatnie zawirowania okazały się testem wybitej formacji. Ale poczekajmy spokojnie do zamknięcia sesji. Jednocześnie nie możemy zapomnieć o cyklicznie dobrym dla złota maju wynikającym min. z obchodów Święta Światła w Indiach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz