Bywają dni kiedy na nic zdaje się znajomość AT, AF, czy jakiegokolwiek A coś tam, wszelkie informacje są przez rynek ignorowane. Zwykle wtedy rynek oczekuje na coś co uznaje za zdecydowanie ważniejsze. Analitycy ścigają się w "proroctwach" jakie decyzje będą podjęte i może co ważniejsze jakim komentarzem zostaną opatrzone. Dziś akurat mamy taki dzień - posiedzenie FOMC (odpowiednik naszego NBP, "lepszy" bo amerykański). Niby powszechnie wiadomo, że stopy nie zostaną obniżone (przecież nie zaczną dopłacać do kredytów). Choć kto wie ?
Pozostaje zatem kwestia czy po drugiej serii pompowania dolarów w rynek (QE2), będzie konieczność zastosowania kolejnej. A reakcje cóż wariantów jest kilka. Jeśli po QE2 nie będzie konieczne QE3 to dobrze czy źle dla rynków ? Jest to już w cenach czy wymaga stosownej korekty ? Oczywiście symetrycznie można postawić kilka pytań w sytuacji odwrotnej.
Dalsza sprawa co jeśli QE3 okaże się niezbędne ? Reakcje na stanowisko szefa FED mogą mieć swoje odzwierciedlenie zarówno na giełdach jak i na walutach. Nawet postawienie w wątpliwość konieczności QE3 może mocno ruszyć niezwykle zdołowanym dolarem, może nie oznacza musi zwłaszcza że słaby dolar jest na rękę gospodarce amerykańskiej.
Wydaje się, że do 20:00 - 20:30 nic nie będzie przewidywalne, a i po wszystkim, jeśli Ben Bernanke dobrze zamota w swojej wypowiedzi, prawdziwe reakcje rynku możemy poznać dopiero jutro.
A co Ben powiedział ? podaję za macroNEXT
nie wiem kiedy rozpocznie się proces zacieśniania polityki pieniężnej;
ożywienie następuje w umiarkowanym tempie;
silny dolar jest korzystny dla USA i światowej gospodarki;
ceny benzyny znacząco wzrosły, przyglądamy się temu, jest to niekorzystne dla ożywienia gospodarczego;
rynek pracy stopniowo poprawia się, chcemy mieć pewność, że to będzie trwały proces;
jeżeli inflacja utrzyma się lub wzrosną oczekiwania inflacyjne będziemy musieli zareagować;
koniec programu skupów aktywów będzie miał poważne skutki gospodarcze;
sfinalizujemy QE2 na koniec II kwartału, ale będziemy reinwestowali środki z zapadających instrumentów;
pierwszy krok w kierunku zacieśniania polityki pieniężnej będzie polegał na zaprzestaniu reinwestowania środków z zapadających instrumentów;
dalsze decyzje Fed będą zależały od napływających danych
A co Ben powiedział ? podaję za macroNEXT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz