Goście

Szukaj na tym blogu

2012-07-23

Kara za brak konsekwencji

    
   Kilka dni temu byłem w rozterce kiedy pokazał się sygnał dla QUE2, wtedy wydawało mi się, że rynek zawracając zrobi to w sposób trwały. Nawet kilka dni po sygnale sądziłem, że wszystko gra i pozostanie w funduszu mimo sygnału było słuszne. Niestety dziś pozbyłem się wszelkich złudzeń. Po raz kolejny (mam nadzieję, że ostatni przyjdzie zapłacić mi za brak konsekwencji). To co dziś wydarzyło się na rynkach europejskich jest dla mnie wielką nauczką, a przy okazji daje kolejne rozterki będące konsekwencją, o ironio braku konsekwencji. Miast siedzieć teraz w funduszach bezpiecznych i z niewielkim zaangażowaniem w SF1 przyjdzie mi jutro po raz drugi zmierzyć się rynkiem i własnymi słabościami.Jeszcze nie wiem co postanowię, a niemal pewne jest, że jutro pojawi się się po raz drugi sygnał dla QUE2, tym razem jednak nie jestem przekonany do strategii, skoro złamałem zasady SUFLERA raz to czy reagowanie na sygnał jutro będzie miało sens. Na szczęście mam na to jeszcze ponad dobę, a w tym czasie wiele może się wydarzyć. Pozostaje nadzieja, że nikt z Was nie zrobił tego co ja i nie pozostał w QUE2. Mi teraz pozostaje nadzieja w optymizmie amerykańskich inwestorów, oraz rychłej zmianie nastrojów. Tu na wykresie EUR/USD taka mała jaskółka, a drugą stanowi potężna dywergencja RSI też na tej parze. Tylko czy to wystarczy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga