Jeśli pojawiają się sygnały dla funduszy bezpiecznych , a za takie uchodzą SEG to znak, że nasza waluta słabiutka. Patrząc jednak na stopę zwrotu za ostatnie 6 miesięcy nie bardzo mam ochotę właśnie w tym momencie inwestować w taki rodzaj aktywów. Za pół roku kilka % i to w momencie kiedy ceny walut znacznie wzrosły. Nie jest to dobry czas moim zdaniem. Zwłaszcza, że nasz rynek odzyskuje wigor, a do sygnałów z nieco większym potencjałem coraz bliżej.
Na dodatek specyfika funduszy powoduje zablokowanie środków na czas minimum dwóch miesięcy, a to w obecnej sytuacji zbyt duże ryzyko, na takiej zmienności sygnał odwrotny może pojawić się zanim środki zostaną zaksięgowane. kiedyś miałem jeden z tych funduszy w portfelu i nawet udało się zarobić w 3 miesiące ponad 5%, ale to zupełnie inne czasy były.
Samych funduszy opisywał nie będę z tego względu, że już kiedyś to zrobiłem, a i same informacje są dość zagmatwane (jak to w strukturach bywa)
Bardziej zainteresowanych odsyłam do:
Sam z sygnałów nie skorzystam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz