Zmiana sentymentu na rynkach (mocne dane z rynku nieruchomości w USA), pociąga za sobą wzrost na najważniejszej parze walutowej. Przekłada się to na rynek surowcowy. W szczególności ciekawie zachowuje się sektor metali szlachetnych.
Już w drugiej połowie września na złocie pojawił się "złoty krzyż" (średnia 50MA - niebieska przebiła od dołu 200MA - czerwoną). Oczywiście podejście takie zwykle kończy się korektą, a ta w najgorszym razie zatrzyma się na średniej 50MA. Choć w obecnej sytuacji niekoniecznie. W ślad za złotem pod koniec września to samo stało się na srebrze.
A już w październiku dołączył do "krzyżowców" indeks XAU (Gold & Silver Index - Philadelphia) skupiający 16 najważniejszych spółek z sektora wydobywczego i przetwórstwa metali szlachetnych (bez Newcrest Minning).
Wydaje się, że tropem swoich szlachetniejszych kolegów chce podążyć miedź. W obecnych okolicznościach to raczej kwestia czasu.
Wydaje się, że tropem swoich szlachetniejszych kolegów chce podążyć miedź. W obecnych okolicznościach to raczej kwestia czasu.
Jeśli brać pod uwagę, zakres ruchu na EDKU, oraz możliwość powstania wydłużonej piątki na S&P, to ruch w sektorze wydobywczym może być dość pokaźny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz