Tak się zastanawiam, czy wypowiedzi Bena nie będą miały wpływu na wybicie Edka z klina, niby nie nic nie obiecuje. ale cóż może zrobił to co uznał za słuszne, teraz zaś słusznie oczekuje na ruch polityków. Pewnie pierwsze reakcje nie wszystko wyjaśnią i dopiero w poniedziałek poznamy właściwą reakcję rynku. Na dziś widać, że inwestorzy trochę są skołowani. Otóż Edek zdaje się wyjść z trzymieszęcznego klina
Tradycyjnie wzrost na tej parze to pozytyw dla rynków akcji. Co zresztą potwierdzają indeksy rosnące na piątkowej sesji (zwykle realizowano zyski) to też odczytuję jako dobry omen. Oczywiście o wybiciu będziemy mogli powiedzieć gdy będzie trwałe. A co mam na myśli pokazuje wykres USD/PLN
10 sierpnia mamy tu imponujące wybicie, które nie zostało potwierdzone. Stad takie a nie inne zachowanie pary. A przy okazji umocnienie złotego w tym właśnie czasie może oznaczać przygotowanie zagranicy do wejścia na nasz rynek. Podobnie zachowuje się frank, ale tu mamy wsparcie banku szwajcarskiego, który chce zacząć pobierać opłaty za depozyty swojej waluty (sic!!!). Nie dziwi zatem to co na franku obserwujemy, technicznie wygląda to na ciąg dalszy załamania hiperboli.
Zastanawia złoto, tam raczej mamy techniczne odreagowanie wsparte nieco dzisiejszym zamieszaniem. Ale ostrzegam, wykres mówi swoje. Po pierwsze 38,2% zniesienia właśnie jest testowane, a ładnie tworzy się RGR o dość poważnym zasięgu.
Po za złotem, wszystko przemawia na korzyść rynków akcji chyba, że inwestorzy rozmyślą się przez weekend. A może ta reakcja nastąpi jeszcze dziś w ostatniej godzinie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz