Mamy sygnał kupna i co dalej ? Sprawa jest prosta, każdy sygnał należy przeanalizować. Możemy skorzystać i dokonać zakupu lub odrzucić i pozostawić portfel bez zmian. Wszystko zależne będzie od naszej woli. Naszego postrzegania sytuacji makro ekonomicznej, albo wskaźników AT. Na przykład jeśli sygnał pojawi się kiedy RSI wchodzi w strefę wykupienia, a STS i MACD sugerują generację sygnału sprzedaży. Albo kiedy akurat na rynkach trwa wyczekiwanie na istotne dane, od których może wiele zależeć wcale nie musimy dokonywać transakcji. Narzędzie wspiera nas i sugeruje poprzez efekty matematycznych wyliczeń. My zaś na tej podstawie podejmujemy decyzje.
Zupełnie inaczej wygląda sprawa, gdy zdecydujemy się zawrzeć transakcje. Wtedy już bezwzględnie trzymamy się założeń. Czyli natychmiast po wykonaniu transakcji na podstawie ceny kupna ustawiamy stop, i bezwzględnie go przestrzegamy.
Niezależnie od tego czy transakcje zawrzemy czy też nie "zerujemy liczniki". Na czym polega zerowanie licznika? System pamięta dla nas zarówno ostatni dołek jak i ostatni szczyt. Z chwilą wygenerowania sygnału ustawiamy punkt zakupu jako nowy początek pomiarów. Teraz dołki i szczyty będą mierzone od nowa. Dzięki temu po pierwsze mamy ustawiony stop, ale i przygotowanie pod kolejne sygnały zakupu. A całość ulega czemuś w rodzaju odświeżenia. Wyobraźmy sobie, że system nie był resetowany od 2005 roku czytelność i wiarygodność odczytu byłaby niewielka. Ile musielibyśmy czekać na pokonanie szczytów z lipca 2007? Albo pogłębienie dołków z lutego 2009 ? Dlatego reset po każdym sygnale zabezpiecza nas przed zbytnim rozjechaniem się parametrów.
Zamykając pozycję nie musimy tego robić, wtedy interesuje nas jak głęboko zejdzie cena, może pojawić się sygnał kupna wg atrakcyjności ceny (opisane na początku serii o strategii). Może zdarzyć się sygnał kupna dla funduszu który posiadamy w portfelu zerując parametry, pamiętać musimy o ustawionym stopie dla trwającej transakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz