Mamy kolejne sygnały dla funduszy polskich akcji. Jeden z nich oparty na MiŚS (ALL1) w czasie ostatniego półrocza zyskał ponad 33%. Nic dziwnego wszak na "miśkach " hossa trwa w najlepsze. Powstaje więc pytanie dlaczego sygnał dopiero teraz. Poprzedni pojawił się tuż przed ostatnią korektą. Efektem tego był dość szybki sygnał sprzedaży, który wypadł w okolicach dołka według tych wskazań fundusz zachował się kiepsko i wygenerował stratę. teraz kolejny sygnał i okazuje się że fundusz już dość drogi.
Nieco inaczej sytuacja wygląda z SEB3 jego zysk za ostatnie 6 miesięcy to zaledwie trzecia część tego co zarobił ALL1 i tu już można mieć obawy co do skuteczności zarządzania. Przy takich wynikach jakie mamy przez ostatnie pół roku to co pokazuje SEB3 nie rzuca na kolana.
Oczywiście z omawianych 12 października przyczyn oba sygnały traktuję jako kolejne dane do statystyk i poddaję wyłącznie obserwacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz