Goście

Szukaj na tym blogu

2013-10-18

Czy warto prognozować w oparciu o WIG30?

   Dzisiejszy wpis to efekt pytania zadanego w poście wczorajszym. Sam fakt, że indeks działa od kilkunastu sesji powinien być wystarczającym czynnikiem na nie. Ktoś powie dobrze ale jest wykres roczny (przytoczony u góry). Istnieją wykres pieciomiesięczne, trzyletnie itd. Warto pamiętać, ze historia indeksu WIG30 tworzy się od nowa, zaś wykresy powstały w oparciu o symulację historyczną zachowania poszczególnych spółek tworzących indeks. Zachowano zapewne wszelkie regulacje i przepisy na podstawie których tworzono indeks, ale warto zdać sobie sprawę choćby z faktu, że zachowanie spółek w dużym stopniu zależało ostatnio od tego w którym indeksie notowane były wcześniej, niektóre z nich wypadały z indeksu WIG20 i przechodziły do mWIG40 inne awansowały w przeciwnym kierunku, a teraz spotykają się we wspólnym indeksie. Zupełnie inne było by zachowanie tych samych spółek w ramach istniejącego indeksu WIG30.
  Jeśli nawet założenia o powstawaniu wykresu są diametralnie różne od mojego amatorskiego wyobrażenia, to dla mnie WIG30 będzie wiarygodny,kiedy będzie można analizować na podstawie zapisów notowanych sesji. Czyli tak jak przewiduje się wycofanie WIG20, a więc za 2 lata. Wtedy do rozważań średnioterminowych wykres dzienny będzie posiadał wystarczająco rozbudowaną historię. 
   Na dziś wnioskowanie o WIG20 na podstawie wykresu WIG30 uważam za wielce ryzykowne, mimo iż zachowują się dość podobnie. 

2 komentarze:

  1. Moje pytanie miało być trochę przewrotne, ponieważ pojawienie się wigu 30 potwierdza moje przypuszczenia iż prognozowanie czegokolwiek z wigu 20 mija się z celem, gdyż to tylko któraś tam pochodna mieszaniny światowych indexów czyli prawdziwych wyznaczników. Stwierdzasz, że wig20 i 30 zachowują się podobnie ale wig20 jest wiarygodny, ja bym spojrzał na to jeszcze wyżej, S&P i Wigi zachowują się podobnie ale S&P jest wiarygodny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowcipniś z Ciebie;) cóż każde pytanie traktuję jednakowo w końcu nie znam Anonimowego i nie zawsze jestem w stanie rozpoznać żart, ironię, a skoro szanuję czytających i pytających to odpowiadam raczej na serio.

      Usuń

Archiwum bloga