Goście

Szukaj na tym blogu

2012-11-23

Zielony "Czarny piątek"

  Dzisiejszy dzień, zwany tradycyjnie jak w tytule, to dzień wyprzedaży na chyba największą w świecie skalę.  Często bywa, że jest to początek dobrze znanego nam i przez wielu wyczekiwanego rajdu św Mikołaja. Oczywiście nie ma gwarancji, że tym razem będzie tak samo, niemniej cieszy taki nastrój amerykańskich inwestorów jaki zaprezentowali nam po powrocie najedzeni indykiem.
Ten ostatni korpus mimo iż podświetlony sugeruje aktywność, jest już korpusem zamknięcia (handel zakończył się dziś o  19. Nie da się ukryć, że dość szybko odrabiane są straty, a obraz techniczny uległ poprawie. Mamy wstępny sygnał MACD, RSI wszedł zdecydowanie do strefy hossy, zaś sama wartość indeksu wyszła ponad obie linie ichimoku (słabe sygnały, bo pod chmurą). Samo zbliżenie się do chmury też jeszcze niewiele znaczy, gdyż ta robi ładne miejsce do dalszego ruchu w górę i wręcz zaprasza do przejścia nad (zwężenie). Pokonana została lokalna linia trendu zniżkującego.

Zatrzymanie na poziomie 50% zniesienia Fibonacciego, jest dobrym miejscem na odpoczynek przed atakiem na 61,8%, wtedy też dowiemy się zapewne czy mieliśmy do czynienia z korektą, czy to jest powrót do wzrostów.

2 komentarze:

  1. Z drugiej strony miejsce zatrzymania też jest ciekawe. Cienki przesmyk chmurowy jest ciekawym miejscem na wzrosty, ale czy na pewno? Dorzuć linie trendu, a zobaczysz ciekawe miejsce, które nadal jest po stronie niedźwiedzia tak jak mocne sygnały o których piszesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą rację, zwracam uwagę, ze piszę o ruchu korekcyjnym w trendzie spadkowym
      Przede wszystkim dzięki za zainteresowanie i cenne uwagi, zapraszam częściej.

      Usuń

Archiwum bloga