W trakcie badań prowadzonych w okresie od 1 czerwca 2011, do 31 maja 2012, prezentowałem na blogu portfel wirtualny składający się z 10 funduszy. W tym samym czasie równolegle prowadziłem badania z portfelem złożonym z pięciu oraz dwóch funduszy. Dziś chcę przedstawić spostrzeżenia tej kwestii dotyczące.
10 funduszy - portfel bardzo bezpieczny, do zalet zaliczyć należy stabilność, możliwość reagowania na większość sygnałów. Ma jednak taki portfel swoje wady, właściwe każdy sygnał stwarza możliwość wykonywania transferu (ciągłe mieszanie w portfelu), wymaga to dość częstego ingerowania w portfel, a co za tym idzie dużej aktywności.
5 funduszy - nieco mniej angażujący, większe też ryzyko, ale również w miarę bezpieczny okoły połowy sygnałów trzeba sobie w tym wypadku odpuścić. Przy zmienności jaką mieliśmy w czasie badania, dość dobrze chronił zyski.
2 fundusze - dla lubiących ryzyko, mała ilość funduszy w portfelu wymaga uważniejszej selekcji sygnałów, większość trzeba sobie odpuścić, warto również traktować sygnały sektorowo (o tym za tydzień) łatwo popełnić błąd i stracić wcześniej wypracowane zyski.
Każda z przedstawionych opcji wymaga dyscypliny, pielęgnacji i ciągłego monitorowania i żadna nie daje gwarancji wysokich zysków, może być jednak bardzo dobrą pomocą w momentach newralgicznych, a za takie uznaję niezdecydowanie rynku, dużą zmienność, zachowanie przy kluczowych oporach lub wsparciach. Odkąd mam i stosuję suflera stałem się dużo spokojniejszy. Systematycznie też i konsekwentnie zwiększam swoje oszczędności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz