Goście

Szukaj na tym blogu

2012-08-03

Czy dolar wyjdzie dołem, czy to tylko flaga?

    Patrząc na dolara w kontekście ostatnich wydarzeń zastanawiam się kto ma racje. Czy Rogalski z BOŚ, czy Zeus. Prezentują zgoła odmienne poglądy. Pan Rogalski twierdzi, że dolar po chwilowej korekcie ruszy ku nowym szczytom, zaś nasz forumowy kolega wręcz przeciwnie. Nie chodzi o to kto ma rację, wszak zarówno jeden jak i drugi mogą się mylić. Chodzi o to, że sytuacja jest na tyle zagmatwana iż może zdarzyć się wszystko. Jeśli jednak ma realizować się opcja umocnienia dolara, to czasu na zwrot nie zostało zbyt wiele. Sesja najwyżej dwie i możemy wyjść dołem z kanału wzrostowego, wtedy pogratulujemy Zeusowi. Jeśli jednak dziś mieliśmy chwilową euforię i od poniedziałku na giełdy wróci strach, wtedy gratulować będziemy P. Rogalskiemu, a dolar wystrzeli minimum do górnej bandy flagi. Zasięg ten nie stanowi nawet połowy szerokości kanału wzrostowego, a więc panika na giełdach sprowadzić musiała by indeksy bardzo nisko. Mi osobiście bliżej do scenariusza umocnienia złotego i wzrostów na giełdach (nie z solidarności koleżeńskiej), co zresztą odzwierciedla portfel w 75% akcyjny. Zakup dokonany został z wycenami za wczorajszy dzień, timing niezły, a co dalej zobaczymy stopy ustawione spokój więc jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga