Goście

Szukaj na tym blogu

2011-05-24

ISE100 - czyli co na rynku tureckim

  Dawno nie zaglądałem na indeks ISE100, sam tam nie inwestuję, ale kiedy pojawiają się pytania, spróbuję wrzycić swoje 3 grosze w temacie. Tym razem zainspirował mnie swoim komentarzem Mirek. W związku z czym postanowiłem przeanalizować ten indeks. Zacząłem od sugestii na temat tworzącej się formacji oRGR. Oczywiście jest dość widoczna, acz nie ukończona. Sam jednak zagrywałem na nieukończonej formacji pojawiającej się na dolarze zakładając, że samo podejście od prawego ramienia do LS da już jakiś zysk i kiedy formacja zacznie się realizować, pozycja będzie zajęta. 
Powyższy wykres pokazuje dość wyraźnie niemal ukończoną formację, odległość od LS zachęca do zajęcia pozycji. Jest jednak pewne ale, zaznaczony opór i sam kształt lewego ramienia. Mamy tam podwójne zejście, możliwa zatem staje się podobna struktura prawego ramienia. Czyli po dojściu do oporu powrót w okolice obecnych poziomów i dopiero właściwy atak na LS. To wymagało będzie dużej odporności i nieco cierpliwości.
    Giełda turecka pozostaje w długoterminowym trendzie rosnącym, zaś omawiana formacja częściej występuje po istotnym spadku, jako odwrócenie trendu. Zdarza się jednak, że pojawia się jako sygnał kontynuacji po korekcie. (Ostatnio pamiętam taką wyrazistą na złocie orgr jako formacja kontynuacji, tam jednak spadek był większy). Zobaczmy zatem jak ta formacja ma się do struktury Eliota

ostatni istotny wzrost to piątka z wydłużoną falą 5 (na dodatek zakończona podwójnym szczytem). Stąd aż taki zasięg korekty i jej struktura. Układ abc okazał się w istocie pierwszą falą A, po której następuje korekcyjne B i dalej C też w strukturze abc. Głowa formacji daje początek kolejnemu impulsowi wzrostowemu, fala 1 ma pięć podfal (abcde - oznaczyłem tak by liczby się nie myliły), teraz wydaje się że ukończyliśmy falę 2. Najczęściej 2 znosi 1 w zakresie od 50%-61,8% zniesienia fibo.


    Czyżby zatem teraz 3??? Teoretycznie tak to wygląda, martwi jednak brak sygnałów na RSI i MACD, gdzie cały czas mamy aktualne sygnały sprzedaży. Otoczenie makro też nie sprzyja wzrostom. Na dodatek wszelkie analizy powinno rozpoczynać się od szerkiego horyzontu czasowego i schodzić stopniowo do krótszych okresów. Dlatego na koniec pokażę wykres od którego rozpocząłem ogląd indeksu. Pozostawię go bez komentarza w formie sygnału ostrzegawczego. Bo ta zachęcająca formacja, na której teraz większość się teraz koncentruje może okazać się pułapką
Stan realizaji obu formacji zdaje się być podobny, a która będzie realizowana zdecyduje rynek :-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga