Goście

Szukaj na tym blogu

2013-11-15

NIKKEI wyszedł z trójkąta.

Pół roku wzrostów, a następnie drugie tyle w trójkącie. Dopiero w ostatnich dniach nastąpiło to musiało się stać czyli wybicie. Ramiona trójkąta były już tak blisko, że praktycznie nie było miejsca na dalszą konsolidację. O ile dobrze pamiętam to ruch wzrostowy oznaczałem jako falę 1, a trójkąt to korekcyjne 2. Wynika z tego, że jeśli tylko nie jest to wybicie fałszywe, przed nami kolejne miesiące wzrostów w ramach fali 3, a ta potrafi być bardzo dynamiczna.
W powiększeni widać nazbyt dokładnie, że wybicie jest faktem. Teraz kolejna sprawa technika wskazuje na moment kiedy warto zająć pozycję, ale brakuje mi jeszcze sygnału suflera. Przypomnę niedawną analizę kiedy to wykazałem, że mimo wspinania się S&P na historyczne szczyty fundusze dolarowe przyniosły straty z racji umocnienia złotego względem dolara. Podobnie może być i tym razem, a na dodatek takie wybicie wiąże się z ruchem powrotnym. Dlatego na zakupy przyjdzie zapewne czas. 

2 komentarze:

  1. "Teraz kolejna sprawa technika wskazuje na moment kiedy warto zająć pozycję, ale brakuje mi jeszcze sygnału suflera."

    Czy mógłbyś to rozwinąć?
    Przez 5 dni roboczych można było zarobić ponad 5%. Moim zdaniem nieźle. Wpis "NIKKEI czy SENSEX?" pojawił się na tym blogu wieczorem 5 listopada. Kto kierując się wpisem złożył zlecenie na jednostki funduszy bazujących na spółkach z ^NKX, miał jednostki z wyceną z 7 listopada - czyli w samym dołku. Tylko pogratulować.
    Ja się obawiałem fałszywego wybicia i teraz pozostaje gonić pociąg, który odjechał, a to licha zabawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OK postaram się rozwinąć myśl w poniedziałkowym poście

      Usuń

Archiwum bloga