Kiedy pojawiło się wyłamanie linii trendu pisałem, że tylko zdecydowana kontra byków i negacja czarnego korpusu na kolejnej sesji daje nadzieje na kontynuację pozytywnego scenariusza. Jakież było moje zdziwienie kiedy pełen czarnych myśli spoglądałem na notowania w dniu następnym. Wzrost indeksu o ponad 3% i korpus faktycznie zakryty. Na dodatek zamknięcie sesji wypadło wewnątrz kanału. Dzisiejsze notowanie to czyste konsekwencje powrotu do kanału. Teraz spodziewać należy się ruchu w kierunku górnego ograniczenia. A po drodze zapewne fascynująca walka na oprze tworzonym przez opadającą dwuletnią linię trendu spadkowego. Pewnym argumentem wspierającym jest również układ fal Eliota, gdzie wyraźnie widoczna jest pełna struktura wzrostowej piątki wraz z korekcyjną ABC
Pamiętać jednak trzeba, że na giełdach nie ma nic pewnego. Jeszcze 3 dni temu skłonny byłem zakładać się o wiele, że ruch w kierunku 1900 jest pewny jak to, że po nocy przyjdzie dzień.
Wg. mnie dopóki 2335 nie zdobyte z naddatakiem wszystko moze sie zdarzyc 1850-1900 dalej aktualne jak i tez 2500 kolejny raz ..Poczekamy zobaczymy :),
OdpowiedzUsuń2335 - cóż to za magiczny poziom?
OdpowiedzUsuń2300-2330 to przedzial decydujacy na najblizsze miesiace...Jesli dosc szybko zostanie przebity gora to pora na hosse conajmniej w granice 2600-2630pkt...Jesli korekta wzwyz sie nie uda to sie poglebi i 1850-1900pkt realne . Tak ja to widze - czas pokaze.
OdpowiedzUsuń2335 to 50% zniesienia :)
OdpowiedzUsuń