Na początek wykres mający rozwiać wątpliwości co do trendu zasadniczego, przekonują o tym niemal wszystkie wskaźniki Ichimoku. Prawie, gdyż zamknięcie poniżej tenkan-sen (niebieskiej) daje słaby sygnał sprzedaży (słaby bo nad chmurą). Opóźniona chinkou-span (zielona) wyraźnie pokazuje ile mamy miejsca na bezpieczną korektę. Dopóki jest nad wykresem mamy trend zwyżkujący. Wnioskuję z tego, że przed nami jedynie korekta. Właśnie wczorajsza świeca utworzyła dywergencję RSI (kolejny wskaźnik), a dzisiejsza zasłona ciemnej chmury jest kolejnym sygnałem dla niedowiarków.
Skoro zaś przed nami korekta, to spróbujmy po raz kolejny ulubionymi narzędziami określić jej zasięg. Zobaczmy kolejny wykres.
Dwie ostatnie świece to właśnie wspomniana wyżej zasłona, zaznaczyłem też dywergencję. Oraz podstawowe na dziś oznaczenia fal od I do III. Tak na pierwszy rzut oka najbardziej oczywistym poziomem do którego indeks powinien się przecenić to okolice 1450. Wynika to z następujących przesłanek:
1) Linia trendu zwyżkującego pokrywa się z 38,2% zniesienia Fibonacciego
2) 38,2 % to poziom zdrowej korekty w silnym trendzie rosnącym
3) właśnie w tych okolicach mamy wsparcie jakim jest szczyt fali I (jak wiadomo fale nie powinny na siebie nachodzić).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz