Kiedy patrzę na wykres WIG20 to zastanawiam się w co próbują grać "grubasy". Mamy z jednej strony krótko terminową linię trendu zwyżkującego, mamy wyspę odwrotu, mamy cały czas nie zanegowaną formację oRGR, mamy wreszcie dwie luki hossy. Pierwsza z nich neguje lukę bessy tworząc wyspę. A po drugiej konsekwentnie oczekiwać należy trzeciej tak zwanej luki wyczerpania. Z drugiej strony powstała linia trendu zniżkującego (obie linie tworzą coś co może przekształcić się w trójkąt). Do tego po raz trzeci linia skutecznie zatrzymuje wzrost, przy czym dzieje się to za pomocą negatywnej formacji zasłony ciemnej chmury. Na razie po nieudanej próbie ataku na opór mamy cofnięcie i test luki, wystarczy rzut oka i jasne jest, że to druga próba. W związku z tym można powiedzieć że mamy do czynienia z konsolidacją w wąskim (i zwężającym się) pasie między luką a linią. W najbliższym czasie musi zostać podjęta decyzja w którą stronę pójdziemy. To może być ruch decydujący o kolorze dominującym tej jesieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz