Po raz kolejny dosięga mnie brak konsekwencji w pisaniu. A może to nawał obowiązków? Faktem jest, że ten wpis miał pojawić się wczoraj wieczorem.
Sygnał kupna dla funduszu inwestującego na tak zwanych Frontier Markets pojawił się 21 czerwca pomimo całkiem niezłej koniunktury szczególnie do końca roku 2013 wynik jak na półroczne inwestowanie nie przynosi satysfakcji. Strata ponad 1% niby nie stanowi mocnego obciążenia portfela. ale sam fakt poniesionej ewentualnie straty działa zawsze przygnębiająco. zresztą wyniki osiągnięte w tym czasie prze fundusze, które miałem w portfelu mówią same za siebie. Statystycznie wynik funduszu trafia do kategorii POMYŁKA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz