Trudniej niż myślałem powrócić do systematycznego pisania. Szczególnie, że życie wciąż nowe niespodzianki podsyła. Jeszcze trudniej prowadzić portfel w momencie dużej zmienności i relatywnie małej ilości wolnego czasu. Na domiar złego popełnione błędy nawarstwiają się i pociągają za sobą konsekwencje zupełnie zmieniające postrzeganie realiów inwestowania. Najważniejsze w tym wszystkim, że ciągle inwestycja jest na plusie, a czerwcowy czerwony korpus to oddanie części wypracowanych wcześniej zysków. Zresztą inwestycja trwa i jest wiele przesłanek do tego, że wkrótce czerwona świeca czerwca zazieleni się. Oczywiście największy wpływ na portfel ma inwestycja w BTC gdzie mamy największe odchylenia i jednocześnie największe zaangażowanie kapitału.
A tak prezentuje się wykres BTC gdzie po kilku dniach stania z boku powróciłem na rynek. Jak wskazują trzy ostatnie świece moment powrotu nie był idealny, podobnie jak i moment sprzedaży. Stara inwestorska zasada mówi, nie oglądamy się wstecz patrzymy w przyszłość. Tak więc czekam na dalszy rozwój licząc, że zanim znikną poziome kreski (postój w dolarze) wykres zupełnie zmieni swoje oblicze.
CZERWIEC -4,52%
KWARTAŁ +16,84%
PÓŁ ROKU +17,05%
ROK +20,37%
DWA LATA +27,75%
TYGODNIOWA -4,53%
Y.T.D. +13,40%
NB3 +1,08%
ING4 +0,02%
QUE3 -2,65%
BTC -6,18%
