Ale po kolei. Najgorzej kiedy posiadamy fundusz a TFI nie posiada tzw. parasola (na szczęście sytuacja taka odchodzi w niebyt). Aktualnie szanujące się TFI tworzy dla swoich klientów stworzyć parasol w ramach którego można szybko transferować środki w zależności od sytuacji rynkowej. Im większe możliwości dający tym lepiej. Pod takim parasolem transakcje trwają zwykle jeden dwa dni, tak więc na standardy funduszy jest OK. Sęk w tym, że parasole TFI są zbyt ubogie, zwykle to od kilku do kilkunastu funduszy o różnym stopniu ryzyka. Częściowo pomagają tu platformy internetowe . Nie do końca rozwiązują one kwestie transferów między różnymi TFI. I tak np. zmiana funduszu wraz z TFI trwa dwukrotnie dłużej. Raz czas niezbędny do zbycia jednostek i zaksięgowania środków na koncie i drugi raz kiedy zakupujemy kolejny fundusz innego TFI. Średnio trwa to 3-5 dni, a ponadto jest obciążone kosztami (opłata likwidacyjna lub w najlepszym wypadku tylko podatek Belki).
Produkty typu UFK w zamian za dodatkowe koszty znoszą barierę między różnymi TFI, a niektóre nawet między funduszami krajowymi i zagranicznymi, tworząc swego rodzaju mega parasol obejmujący wszystkie występujące w ofercie fundusze bez względu na walutę rozliczeniową, lokację funduszu, czy stopień ryzyka. W takim wypadku ginie wiele ograniczeń, ot choćby podatek Belki ten jest odroczony do końca programu. Oczywiście warto i czas brać pod uwagę, jak również swobodę przemieszczania się po funduszach w miarę rozwoju sytuacji. Teraz każdy może wybrać to co mu najbardziej odpowiada.
