Zupełnie nieświadomie wprowadziłem do portfela fundusz QUE3. Stało się tak dlatego, że z racji niezbyt częstych zmian w portfelu zapomniałem dokonać zmiany ustawień dyspozycji inwestowania przyszłych składek. Na dodatek mam ustawioną automatyczną wpłatę kolejnych składek co 5 miesięcy i tak ostatnie przeksięgowanie trafiło na fundusz inwestujący w kontrakty na spadek WIG20, co akurat może być dobrym pociągnięciem. Jeśli sytuacja nadal będzie rozwijać się jak obecnie, to istnieje duża szansa, że na funduszu tym znajdzie się nieco więcej środków.
Czasem ślepy los pomaga.
A co jeżeli ktoś tego nie zrobił? Kupować teraz czy nie i za co?
OdpowiedzUsuńŚledzę Pana bloga od wielu lat, ale tekst "Czasem ślepy los pomaga" to trochę jak biała flaga albo lotto. Ale to nie blog na zaścianku lotto. Ja osobiście skupowałem akcje przy WIg20 na poziomie 2380 i 2180. Teraz portfel na 50% w akcje i czekam (nawet rok-dwa). Inwestycja w akcje to ryzyko ale i cierpliwość. Czasem warto zachęcić część czytelników do cierpliwości w miarę osobistego ryzyka :-). I proszę tyle nie pisać o turbulencjach w życiu osobistym, każdy je ma ale raczej nigdy nie są dobrym azymutem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń