Goście

Szukaj na tym blogu

2016-11-08

Złoto a wybory

Bezpieczna przystań jaką jest złoto może być wskaźnikiem oczekiwań inwestorów w kontekście wyniku wyborów. Zasadniczo mamy dowód z ostatnich kilku dni na to, że dla rynków kontynuacja rządów przez spadkobierców odchodzącego prezydenta jest wariantem oczekiwanym. Kiedy sondaże sprzyjały kandydatce kruszec tracił na wartości, zaś kiedy sytuacja zmieniała się na korzyść przeciwnika, złoto wyraźnie zyskiwało na wartości. W momencie dobrych dla Hilary informacji w sprawie zakończenia śledztwa złoto po raz kolejny wykonało zwrot. Tak powstało hipotetyczne prawe ramię nieco nietypowej formacji RGR z dość mocno złożoną strukturą głowy (G) składającą się z kilku coraz niżej położnych szczytów. Jak każda zależność tak i ta działa w dwie strony, tak więc jeśli wybory wygra po raz pierwszy kobieta możemy spodziewać się wyłamania LS i realizacji formacji. Zaś w drugim przypadku powinno dojść do efektu psa Baskerville'ów  czyli negacji formacji i wynikającego z tej negacji ruchu o podwójny zasięg w kierunku przeciwnym.
Ponadto ujemnie skorelowane ze złotem rynki akcji powinny zanotować dość gwałtowną przecenę, dolar może również przyjąć rolę bezpiecznego aktywu i wspierać dodatkowo wzrost wartości złota. Przekonamy się o wszystkim już jutro a pierwszymi zwiastunami będą poranne ceny złota walut i notowania rynków azjatyckich.

2 komentarze:

  1. To co, kupujemy złoto? Chociaż dolar traci...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojojoj. Ale się dzieje na złocie. Ale leci na łeb na szyję.

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga