Od momentu kiedy opuszczałem fundusz złota (SF2) nie wiele się zmieniło. Zakończył się wzrostowy impuls i złoto pozostaje w defensywie. Owszem zdarzają się zmiany kierunku i to o dość dużej skali, ale taki urok inwestowania w kruszec. Nie ma większego znaczenia czy bezpośrednio kupimy surowiec, certyfikaty czy fundusze inwestycyjne. Złoto jest dobre na długich dystansach. A długodystansowej zmiany trendu próżno szukać na wykresie. Co potwierdza wykres funduszu DWS5 zamieszczony powyżej. Inwestowanie jest więc obciążone wysokim ryzykiem, a długodystansowy sygnał kupna pojawi się przy 1400$ za uncję. Do tego czasu mamy cały czas niepewność i większe ryzyko spadków.
