Do tego dodaję pomiar poszczególnych funduszy w portfelu. Tu stosuję zasadę stosunek wartości aktualnej do wartości zakupu. Konieczne ze względu na "Suflera", ale też przez narzędzie obliczane, na tej podstawie obserwuję powstawanie sygnałów, jednocześnie mogę kontrolować zachowanie poszczególnych funduszy w portfelu. A wiadomo, że siła funduszu jest pochodną procentowej zawartości w portfelu.
Stosuję wreszcie trzeci pomiar, ten który widzicie co sobotę na wykresie świecowym. Tam pokazuję zmianę wartości niezależnie od przyczyny tej zmiany. Tak więc niektóre z długich zielonych świec to wpłata nowych środków (luty 11 i dolny cień w sierpniu 11), a inne to zysk wypracowany przesiadywaniem 100% w QUE2 (pozostałe 3 długie zielone). W tym wypadku celem jest ukazanie sensu systematycznego oszczędzania. ładnie to widać w perspektywie dwóch ostatnich lat. Ten wykres obejmuje czas załamania w sierpniu 2011. A także rocznego trendu bocznego po tym załamaniu. Dopiero w maju 2012 uruchomiłem Suflera, stosując 4 fundusze w portfelu.
Łącząc to w całość uzyskuję komplet informacji co do skuteczności inwestowania, jak i zmian wartości portfela.