Goście

Szukaj na tym blogu

2012-01-19

Zmiana trendu na walutach

      Patrząc na waluty nie sposób wątpić w dalszy rozwój sytuacji na rynkach. Zobaczmy skąd czerpać optymizm. Na początek najważniejsza para EDEK

Pewną przesłanką jest dla tej pary fakt zamknięcia powyżej lokalnej linii trendu. Oczywiście można rozważać czy wybicie nie jest fałszywe, ale zwracam uwagę na dwa sygnały kupna RSI. I nie chodzi tu o fakt zaistnienia samego sygnału, lecz o to co go poprzedza. W dniu sygnału mamy dołek pogłębiony kilka sesji później. Jednak oscylator nie potwierdził tego ostatniego zejścia tworząc dywergencję. Myślę, ze to wystarcza jako argument za zakończeniem ruchu spadkowego. Na parach złotowych sytuacja jest jeszcze korzystniejsza.
Na parze euro/pln dywergencja pojawiła się jeszcze wcześniej. Nieco koślawa formacja RGR, zdaje się być w trakcie realizacji (bez względu na sposób wyznaczenia LS). Na dodatek jeśli nawet przyjąć, że formacji takowej nie ma to szczyt oznaczony PR jest istotnie niżej od szczytu G. Ba można nawet próbować wyznaczać kanał spadkowy, a ten właśnie byłby wyłamywany świadcząc o przyspieszeniu spadków. Zasięg samej formacji w zależności od LS (pozioma 4,2; ukośna 4,15). Pamiętać trzeba o wsparciach pokonywanych niejako przy okazji, co doprowadzić może do paniki i dalszego umocnienia złotego.
    Bardzo podobnie (choć inna formacja) na dolarze
Tu mamy formację podwójnego szczytu, dziś właśnie wyłamaną. Zasięg tej formacji 3,21. Na dodatek szczyty tworzą dywergencję. Nasza waluta ma tę właściwość, że jest chętnie kupowana przy apetycie na ryzyko i najczęściej w parze z umocnieniem euro do dolara. Jest zatem poważna szansa na nieco trwalszy dobry klimat dla giełd. Tylko, że o tym wiemy już od jakiegoś czasu.

Archiwum bloga