Miniony tydzień to huśtawka dolara, który z poziomu 4,22 zszedł do 4,11 po to by na koniec znowu zameldować się powyżej 4,20. Przy tak dużym odchyleniu na plan drugi zeszła siła amerykańskich akcji i fundusz ML2 zanotował ruch odzwierciedlający dolarowe szaleństwo. Ostatecznie wynik jest dodatni i przynajmniej taki będzie początek następnego tygodnia. Tym ruchom towarzyszył dość silny wyskok naszego parkietu, silny na tyle by pojawiły się sygnały kupna dla polskich funduszy akcyjnych. A co za tym idzie, oceniając piątkowe cofnięcie jako realizację tygodniowego zysku wprowadzam do portfela fundusz NB3 w miejsce PIO6. Podnoszę w ten sposób zaangażowanie ryzykownych aktywów do 67% pozostawiając na bezpiecznych 33% składu portfela.
maładuża
stopy zwrotu:
GRUDZIEŃ +0,35%
KWARTAŁ -1,60%
PÓŁ ROKU +2,44%
ROK +10,42%
DWA LATA +8,79%
Y.T.D. 10,42%
tygodniowa stopa zwrotu +0,14%
ML2 +0,34%
PIO6 +0,07%
ING4 0,00%
A co Max myślisz o Rosji? Ich giełda w tym samym czasie co nasza zyskała znacznie więcej.\\
OdpowiedzUsuńR.
No właśnie. Ropa idzie w górę, więc nie dziwota, że na RTS szaleństwo. Jak to u Ciebie wygląda jeśli chodzi o sygnały? Przyznam się, że mam jakąś resztkę Investors Rosja i zastanawiam się, czy już to spieniężyć, czy jest szansa na dalsze wzrosty...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Łukasz
też był ale tam wydaje się że już jest drogo
Usuńmax1224