Jesteśmy już po zmianach w portfelu, długi czerwony korpus listopadowej świecy raczej koloru nie zmieni. Pozostaje walka o jak najbardziej rozbudowany dolny cień. Grudzień już blisko, warto więc skupić się na tym jakie szanse przed nami do końca roku i na nowe otwarcie w styczniu 2017. Bilans za ostatnie dwa lata pozostaje korzystny, a kończący się rok też nie daje powodów do przesadnych narzekań. Choć to co lubię najbardziej czyli przesuwanie w górę minimum wykresu najwcześniej za 9 miesięcy, to zawsze jest szansa na podnoszenie górnego ograniczenia wykresu. W związku z dolnym cieniem nieznacznej poprawie uległy też wskaźniki.
maładuża
stopy zwrotu:
LISTOPAD -2,77%
KWARTAŁ -1,76%
PÓŁ ROKU +4,77%
ROK +10,16%
DWA LATA +7,12%
Y.T.D. +10,09%
W tygodniu dokonałem zmian w portfelu tak więc dwa wykresy pierwszy do ostatniego dnia przed zmianą składu, a drugi od pierwszego dnia po zmianie
UNK6 +0,25%
PIO6 -0,08%
HSBC4 -0,44%
ML2 +1,34%
ING4 +0,02%
PIO6 -0,03%