Kolejny fundusz walutowy pokazał sygnał związany z jednoczesna przeceną na rynkach i umocnieniem złotego względem głównych walut. Generalnie czas z końcówki roku poprzedniego jak i początku obecnego nie był dobrym na otwieranie inwestycji. Jak przypominam sobie to dość często wspominałem o wyczekiwaniu raczej na sygnały sprzedaży podczas kiedy pojawiały się kolejne sygnały kupna. Dokładnie tak było z funduszem dziś opisywanym SCH3 pokazał sygnał kupna w dniu 10 grudnia 2012 i oczywiście nie został uznany jako wiarygodny, a co za tym idzie trafił jedynie do obserwacji statystycznych. Oczywiście dziś mamy potwierdzenie tych obaw, choć dzięki konstrukcji narzędzia (ustawieniu parametrów) strata nawet gdyby była realna nie spustoszyła by mocno portfela. W dwa dni ML5 stracił pięć razy więcej niż SCH3 w czasie trwającej ponad 3 miesiące inwestycji.
Niemniej obserwujemy dalszy spadek skuteczności portfela. Ciekawym zjawiskiem jest w obecnej sytuacji to, że fundusze dłużej będące pod obserwacją i nawet na zacieśnionym stop trzymają się lepiej niż te dla których sygnały pokazały się ostatnio.