Wobec pojawiających się oznak zniecierpliwienia, oraz coraz częstszych pytań o złoto, rzut oka właśnie na ten kruszec. Osobiście cały czas obserwuję jednocześnie pozostając z boku. Przyczyny takiej postawy wyjaśnia pośrednio powyższy wykres. Pierwsza rzecz to krzyż śmierci z trzeciej dekady lutego (średnioterminowy) ważny sygnał sprzedaży. Kolejna rzecz to układ ichimoku ewidentnie potwierdzający trend spadkowy. Po trzecie oscylatory, zarówno RSI jak i MACD raczej nie nastrajają pozytywnie. Betonowe dno to dolne ograniczenie wielkiego trójkąta budowanego kilkanaście miesięcy wypadające w okolicach 1520. Mamy teraz przygotowanie pod kolejny test, a dopiero po ewentualnej udanej obronie można liczyć na większe odreagowanie. Podobnie rzecz ma się z indeksem filadelfijskim wykresy 2 i 3 tam osobno pokazuję podobny krzyż śmierci i układ ichimoku.
Wobec powyższego nie ma pośpiechu do inwestowania w złoto, a cierpliwość na pewno zostanie wynagrodzona.