Życie nie znosi pustki. Po wielu rozterkach ostatecznie zdecydowałem się pisać dalej. Kolejny powrót i kolejne wyzwania. Tym razem całkowita zmiana jeśli chodzi o aktywa inwestycyjne. Pojawił się na stronie aktualny portfel. Nie ma tam nic na temat funduszy, a symbolika części dawnych czytelników niewiele, albo nic nie mówi. Podzielę się więc tymi nowymi doświadczeniami. Każda inwestycja będzie pokazana na wykresie w przedziale miesięcznym. Ale pierwsze cztery opiszę nieco inaczej. Otóż dwie z nich już są zamknięte, więc pokażę wykresy od początku do końca. Dwie jeszcze trwają, te pokażę również od początku do dnia publikacji. Pozostałe będę prezentował w przedziale trzydziestodniowym.
Zacznę od najstarszej z inwestycji, jak wykres pokazuje rozpoczyna się dnia 15 marca 2020r Już nie pamiętam co spowodowało ale kupiłem trochę ETH po cenie 530zł. Odezwały się nawyki funduszowe i natychmiast ustawiłem sprzedaż (na wykresie pomarańczowa linia). Wyznaczyłem też próg bólu (linia szara). Dalej na wykresie mamy cenę zakupu (żółta), oraz cenę aktualną (niebieska). Początkowo nie wyglądało to zbyt optymistycznie, pierwsze kilka dni widoczna była strata, później sytuacja uległa poprawie. Już 19 cena wyskoczyła ponad żółtą linię i przez większość pozostawała powyżej. W tym dniu przesunięty został próg bólu i poziom sprzedaży. Wykres dość czytelnie pokazuje co było dalej, kolejne tym razem mniej widoczne zmiany obu linii granicznych, aż wreszcie mamy jednorazowy duży skok ceny. Tam cena aktualna doszła do górnego ograniczenia i nastąpiło zamknięcie inwestycji. Cena na zamknięciu w dniu 6 kwietnia wyniosła 691,24 zł co daje zysk wysokości 30,42%. Trwało to około 3 tygodnie więc zysk jest zapewne satysfakcjonujący.
W chwili kiedy piszę post cena ETH wynosi 975,51 zł. To z kolei pokazuje potencjał jaki mają opisywane aktywa. Ale też i UWAGA w drugą stronę działają równie szybko i można wiele stracić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz