W 1986 ukazuje się album, którego promocję na żywo mogłem podziwiać w Zabrzu. To były fantastyczne czasy. Nie zapomnę jak pod halę MOSiR-u podjechał nasz polski Polonez, a wysiadł z niego nie kto inny jak Bruce Dickinson.
1. Caught Somewhere in Time
2. Wasted Years
3. Sea of Madness
4. Heaven Can Wait
5. The Loneliness of the Long Distance Runner
6. Stranger in a Strange Land
7. Deja-Vu
8. Alexander the Great
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz