Po utworzeniu lokalnego szczytu i kilku sesjach w jego okolicach, mamy zdecydowany ruch korekcyjny. jednego dnia zeszliśmy na pierwszy poziom zniesienia Fibonacciego. Patrząc na oznaczenie falami Eliota Mamy za sobą pierwszą falę po korekcyjnym ABC, jeśli oznaczenia są właściwe to zasięg korekty powinien osiągnąć poziom 61,8% zniesienia ruchu od dołka C. Zdarza się, że fala 2 znosi nawet do 100% pierwszej (częściej po dłuższym trendzie spadkowym) tworząc formację podwójnego dna. Możliwe więc jest przekroczenie poziomu 61,8%.
Taka zdrowa korekta będzie dobrą bazą pod wyprowadzenie ruch w ramach fali 3, a to ta część impulsu wzrostowego, która daje inwestorom najwięcej satysfakcji. Jej zasięg jest równy zwyczajowo 1,618 razy długość fali 1, co w naszym przypadku daje 137 punktów pomnożone przez 1,618 czyli w zaokrągleniu 222 od poziomu zakończenia korekty. A sama korekta powinna zakończyć się na poziomie 1790 tam mamy wspomniane 61,8% zniesienia. Wtedy fala trzecia sięgnąć powinna minimum 2014 pkt.