Goście

Szukaj na tym blogu

2012-04-04

Pierwsze starcie dla niedźwiedzi

    Ledwie wspomniałem o znużeniu i zastoju, to rynek zgotował nieco emocji. Coś drgnęło, a właściwie ruszyło pozostaje pytanie, na ile atak niedźwiedzi będzie skuteczny. Po sesji dzisiejszej miśki są zadowolone wszak dały bykom popalić. Na wykresie czarny korpus bez dolnego cienia sugeruje panowanie podaży. Volumen też wyżej średniej.
Tak naprawdę mamy do czynienia z naruszeniem, które powinno być w kolejnych sesjach potwierdzone. Tymczasem równie dobrze dzisiejsze cofnięcie może okazać się pułapką i świadomym przesunięciem linii obrony przez byki nieco niżej. Często stosowana taktyka wciągania wroga na własny teren. Pamiętać też trzeba o linii nr 4 opisywanej wczoraj (aktualnie 2233pkt). Sesja w USA zbliża się ku końcowi, a rozstrzygnięcia za oceanem mogą być kluczowe dla nas. Na razie zaczyna wyglądać to znowu na przesadną reakcję rynków europejskich. Zresztą rzut oka na DAX, CAC40, FTSE250 i RTS mówi wszystko.







Archiwum bloga