Goście

Szukaj na tym blogu

2011-05-18

Korekta?

   Pewnie dziwnie to zabrzmi ale właśnie tak na dziś należy stawiać  pytanie. Po wyznaczeniu podwójnego szczytu i realizacji jego minimalnego zasięgu, co zbiegło się z naruszeniem rocznego kanału wzrostowego. Przekroczeniu 32,8% zniesienia fibo ostatniego impulsu mamy dziś mimo czarnej świecy z górnym cieniem, która przypomina gwiazdę wisielca, wzrost indeksu.
Nie oznacza to jeszcze jednak trwałego powrotu do wzrostów. Po pierwsze to na poziomie 2870 mamy istotny opór (wyłamana LS podwójnego szczytu), po drugie dopóki jesteśmy poniżej 61,8% zniesienia fibo spadku od szczytu (2885) możemy mówić jedynie o fali B korekty w ruchu spadkowym. Stąd tytuł dzisiejszego posta. Mamy zatem przed sobą odreagowanie rzędu lekko ponad 2%, trwałe zaś pokonanie tych poziomów da szansę na wyczekiwane znacznie wcześniej 3000, owszem można ryzykować i zmieniać pozycję.
   Nadal jednak preferuję scenariusz spadkowy w którym po wzrostowym B będziemy mieli ciąg dalszy spadków w postaci fali C długość tej fali to ok 130pkt (minimum przy A=C), którą to długość możemy odłożyć od końca fali B (na to jednak musimy zaczekać możliwe że wzrost zamknie się między 50-60 pkt). Co zatem można zrobić w takiej sytuacji ? Wierzący we wzrosty mogą wchodzić w fundusze akcyjne. Preferujący spadki wykorzystać okazję do wyjścia z tych funduszy.
   Jest jedna rzecz nie dająca mi spokoju, nie nie jest to słabnący dolar, tu pisałem o zejściu do 2,72. Tym co nie daje mi spokoju jest układ jaki tworzy się na srebrze, a to przecież od srebra wszystko się zaczęło. Zobaczcie co ostatnie 3 świece na srebrze budują, już o tym kiedyś pisałem. I to jest jedyna przesłanka (na razie) za trwałym powrotem do wzrostów na surowcach, a co za tym idzie na giełdach.


Archiwum bloga