Osłabienie złotego, to główna przyczyna pojawiania się sygnałów funduszy nominowanych w walutach obcych. Po wycenach z 18 maja mamy sygnał z rynku japońskiego (ML4), oraz europejskich rynków rozwiniętych (JPM1). Póki co w portfelu jest reprezentant walutowych o nieco mniejszej ekspozycji na ryzyko (SKAN3), ponadto cały czas portfel spisuje się przyzwoicie, a zatem zmiany nie do końca są teraz konieczne. W zasadzie to czekam na potwierdzenie dalszego ruchu spadkowego, lub jego negację. Sygnałem będzie wybicie trójkąta na WIG20. Z racji poprzedzającego trójkąt układu oczekuję wybicia dołem i dalszych spadków. W alternatywnym scenariuszu wybicie górą i zmiana portfela.
