Goście

Szukaj na tym blogu

2016-04-06

Odsiecz zza oceanu

Po dwóch dniach spadków za oceanem mamy dziś ruch kasujący dwie ostatnie sesje. Jakby nie patrzeć to z wykresu odczytać można przynajmniej zatrzymanie wzrostów. Tym razem dość podobnie jest u nas z tą różnicą, że na GPW wszystko dzieje się z lekkim opóźnieniem. Zatem jutro można i u nas spodziewać się odreagowania. Wydaje się jednak że korekta jest tylko kwestią czasu zarówno u nas jak i na rynku bazowym. A przynajmniej ryzyko spadków jest obecnie bardziej prawdopodobne niż  szansa na wzrosty. Konsolidacja albo jak kto woli walka na szczytach może jeszcze chwilę potrwać, ale każde naruszenie trwającego trendu będzie go osłabiać.

Archiwum bloga