Goście

Szukaj na tym blogu

2015-07-01

Czerwiec 2015 - podsumowanie

   Dawno już takiej czerwonej świecy nie było. Tak wygląda ogródek po gradobiciu. Co robi ogrodnik? Oczywiście ratuje co się da i mimo szkód przywraca ogródkowi dawny blask. Aż strach pomyśleć jak wygląda ogródek pozostawiony samemu sobie na długie lata. Ja swój zamierzam posprzątać i choć nie wiem jak długo te dwa tygodnie przyjdzie odrabiać nie poddam się.
   Po pierwsze wyzerowałem parametry funduszy z portfela i ustawiłem ciasny stop. Przy tych stratach kolejne dwa, trzy % nie robi różnicy, ale stwarzam sobie możliwość odrobienia przynajmniej części strat. Przy odrobinie szczęścia może nawet większej części. Mamy dość wysoką zmienność spowodowaną "grecką tragedią" więc natychmiastowe zamykanie pozycji może przynieść jeszcze większe szkody. Z kolei czekanie i liczenie na to "że odbije" też może mieć opłakane skutki. Czas pokaże czy założenia są słuszne. Na czerwcowej świecy pojawił się niewielki dolny cień. A do Grecji rynki lada moment się przyzwyczają.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga