Goście

Szukaj na tym blogu

2012-08-25

Podsumowanie eksperymentu 11 - Górki i dołki

   Jednym z ważniejszych elementów "Suflera" jest ta część narzędzia, która odpowiada za mierzenie lokalnych górek i dołków. To nieco skomplikowany w opisie temat, dlatego może być pewien kłopot z jasnością przekazu, ale spróbować trzeba. Dla zobrazowania posłużę się rocznym wykresem Naszego WIG20
   Na pierwszy rzut wyglądać powinno to tak jak zaznaczyłem na wykresie, każda strzałka w górę wskazuje kolejny dołek, z kolei każda strzałka w dół to kolejny szczyt. Zwrócić jednak należy uwagę na to, że od pewnego momentu nie mamy już żadnych dołków. Ten z 24 maja jest jak na razie dołkiem rocznym i niewiele wskazuje by miał zostać pogłębiony (na razie). Z punktu widzenia suflera to problem, zarówno z tymi dołkami jak i górkami, ale to problem pozorny wyznaczanie dołków to jedno, a korzystanie z nich to drugie. Do działania "Suflera" ważne są odległości w dół od lokalnej górki i w górę od lokalnego dołka.
   Lokalny dołek - to punkt poniżej którego cena nie spadła, to właśnie wzrost o określoną wartość od tego punktu generuje sygnał. Może być tak, że od dołka cena urośnie znacznie i znajdzie się w pobliżu poziomu sygnału ale braknie do niego 0,5% i zacznie się zwrot, a cena spadając wyznaczy kolejny dołek(tak było w lutym, marcu i kwietniu).
  Lokalna górka - to punkt najwyższy od którego cena zaczęła spadać, tu po uzyskaniu zaprojektowanej wartości generowane są sygnały sprzedaży, a w dalszej kolejności sygnały kupna. Przecież jeśli cena spadła o dostatecznie dużą wartość to ryzyko, że spadnie jeszcze niżej znacznie się zmniejsza.
   Dlaczego to ma być skuteczne? Prosta sprawa jeśli cena spadła o 20%, to aby wróciła do poprzedniej wartości musi urosnąć o 25%. Jeśli zaś spadła o 50%, to do powrotu potrzeba 100%. I to jest jednym z najważniejszych atutów "Suflera".
  Oczywiście "Sufler" nie mierzy indeksów, lecz wyceny poszczególnych funduszy, czyli dołki/górki na wykresach indeksów są bez znaczenia. Przecież każdy z funduszy pracuje inaczej, osiąga więc swoje indywidualne parametry. Na przykład ostatnio z racji siły WIG20 w czołówce pojawiły się bazujące na tym indeksie DWS3 i SKAR3, reszta pozostała nieco w tyle, PIO3, ARKA3, UNK3, NB3, a dopiero gdzieś na dalszym planie pojawiają się NB4, CU1, UNK6 (oparte na "miśkach"). Podsumowując "Sufler ma pod kontrolą ponad 100 lokalnych dołków i 100 lokalnych górek, a także ponad 200 parametrów określających odległości od tych punktów. Co za tym idzie jest to ponad 200 parametrów monitujących zbliżanie się kupna bądź sprzedaży. To jednak nie wszystko, ale to już temat na przyszły tydzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga