.jpg)
Dopiero kiedy przygotowałem bazę pod notowania na dzień 11 lipca (zawsze po opublikowaniu danych z wyceną aktualną robię przygotowanie pod dzień następny) zorientowałem się, że nastąpiła fatalna w skutkach pomyłka. Otóż nie zauważyłem literówki w wycenie euro i w ten sposób dołożyłem 10 groszy do rzeczywistej wartości waluty, to oczywiście spowodowało pojawienie się sygnałów kupna dla opisanych funduszy. Sygnałów oczywiście fałszywych. Za pomyłkę szczerze przepraszam i mam nadzieję, że nikt nie dokonał transakcji kupna. Jeśli jednak zdarzenie takie miało miejsce, to proszę o kontakt w celu ustalenia sensownego postępowania. Myślę, że bez względu na wszystko uda się zaplanować sensowną strategię, która pozwoli na ograniczenie ewentualnych strat, a być może przysporzy mimo wszystko zysków. Na wszelki wypadek podaję adres: marcels@interia.pl.
PS. Za chwilę pojawią się zmiany na stronie głównej, będące odzwierciedleniem faktycznego stanu funduszy, raz jeszcze przepraszam za błąd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz