Goście

Szukaj na tym blogu

2012-03-27

Dzień po dużym wzroście

  Początek tygodnia mieliśmy nieco euforyczny. Bo jak inaczej ocenić to, co wczoraj wydarzyło się na rynkach. Wystarczy włączyć wykres dowolnego indeksu i zobaczyć przedostatnią świeczkę dzienną. Dominują białe korpusy i długie dolne cienie. Naturalnym więc dziś jest dzisiejsze zachowanie polegające na bądź lekkim cofnięciu, bądź wzroście, który z powodu wysokiego otwarcia, kończył się czarną świeczką. Dla  pesymistów to oczywiście kres wzrostów i powrót do spadków. Ale czy słusznie? Myślę, że odpowiedzi szukać powinniśmy na rynku głównym, zobaczmy zatem amerykańskie indeksy.
   Na początek DJ, tu wczorajszy wzrost 1,23% i dzisiejszy spadek o 0,33% daje zniesienie 26,8%, jest to więc bezpieczny poziom odreagowania. Układ ichimoku wygląda pozytywnie, wyjście ceny nad tenkan sen  (mocny sygnał kupna bo zdarzenie nad chmurą). Volumen dziś niższy od wczorajszego (potwierdza korekcyjny charakter). RSI pozostaje bezpiecznie w strefie hossy.
  Na S&P500 sytuacja bardzo podobna, choć wydaje się nieco korzystniejsza. MACD dał sygnał kupna. Spadek dzisiejszy to ledwie 20% wczorajszego wzrostu. Pod tym względem Nasdaq wygląda jeszcze lepiej zniesienie ledwie 4%. Mamy tu jednak do czynienia z wyjątkową sytuacją ten indeks pokonał wszelkie bariery otwierając sobie drogę do szczytów z czasów bańki internetowej czyli okolic 5000 pkt.
Wiadomo, że świat zatańczy jak zagra Ameryka, wiadomo też, że na takich poziomach łatwo o formacje szczytowe, ale na dziś trudno mi inaczej niż w kategoriach odpoczynku interpretować wydarzenia. Ciekawa zapewne będzie reakcja na dane o wnioskach o kredyt hipoteczny. Pamiętajmy też o zbliżającym się kwartalnym Windows Dressing. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga